Fábregas: Dziwi mnie, że mówi się o wadze Hazarda
Hiszpan o sprawach bieżących
Cesc Fábregas był gościem programów El Partidazo radia COPE i La Contraportada radia MARCA. Piłkarz Monaco mówił między innymi o pierwszych tygodniach Edena Hazarda w Realu Madryt i zdradził, że w przeszłości dostał kilka oferty gry na Santiago Bernabéu. Przedstawiamy wypowiedzi zawodnika.
– Początki Hazarda w Madrycie? Zaskakuje mnie, że mówi się o jego wadze. Wydaje się, że ludzie nie oglądali Premier League w ostatnich siedmiu latach. Być może okresy przygotowawcze trochę go kosztują, ale trzeba dać mu czas. Nie tylko ze względu na aspekt fizyczny. Teraz musi się zaadaptować do innej filozofii, innej gry, innej presji. W Realu i Barcelonie pojawia się presja z każdej strony, o której myślę, że on nawet nie wiedział. Gra w Realu czy Barçy to wielka sprawa, ale jestem przekonany, że Eden sobie poradzi, ponieważ jest crackiem i nie wątpię w niego. Będzie ciągnął wózek.
– Czy Real próbował mnie sprowadzić? Trzy razy bardzo mocno się mną interesowali, powiedziałbym nawet, że cztery. Przy pierwszych dwóch razach byłem bardzo młody i pomyślałem, że jestem sporo winien Arsenalowi i Wengerowi. Trzeci raz był wtedy, kiedy podjąłem decyzję o transferze do Barcelony, ale nawet wtedy rozmawialiśmy. Lubię słuchać wszystkich. Gdybym tego nie zrobił, to okazałbym brak szacunku, niezależnie o kogo chodzi. W piłce życie jest przewrotne i nie wiem z kim spotkam się w przyszłości, szacunek należy się każdemu. Real zawsze traktował mnie bardzo dobrze, zarówno Florentino Pérez, jak i Ramón Calderón. Zawsze będę im wdzięczny, że tak mocno się mną interesowali, ale nie udało się.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze