Advertisement
Menu
/ marca.com

Bale – Anglia albo nic

Maleją szanse na odejście Walijczyka

Real Madryt i Gareth Bale swoje oczy mają skierowane na Premier League. Anglia wydaje się być ostatnim wyjściem dla walijskiego zawodnika, który od końcówki poprzedniego sezonu na własnej skórze przekonuje się, że Zinédine Zidane nie żartował, gdy przekazał mu, że nie ma dla niego miejsca w swoich planach. Największym problemem dla Zizou nie jest już tylko to, że transfer Walijczyka odwleka się w czasie, ale że w ogóle nie jest pewny. Bale był już o krok od odejścia do Chin, ale zerwanie rozmów na ostatniej prostej doprowadziło do tego, że ostatnią nadzieją dla Królewskich pozostaje Premier League, w której okienko transferowe zamyka się już... jutro.

Na Santiago Bernabéu zdają sobie sprawę z tego, że skoro temat transferu Walijczyka nie ruszył przez ostatnie tygodnie, to trudno będzie o to, aby coś się diametralnie zmieniło w ciągu zaledwie kilku dni, a nawet godzin. A jeśli opcja Premier League definitywnie już odpadnie, to odejście Bale'a z Madrytu będzie praktycznie misją niemożliwą do zrealizowania. Real Madryt dałby wszystko, aby móc włączyć walijskiego skrzydłowego w transfer Paula Pogby, za którego Manchester United wciąż domaga się zaporowych wręcz kwot. Gdyby do tego doszło, klub upiekłby dwie pieczenie na jednym ogniu – Zidane otrzymałby swojego wymarzonego zawodnika, a jednocześnie pozbyłby się wielkiego problemu w postaci Bale'a.

Wydaje się jednak, że historia z Walijczykiem w roli głównej będzie się jeszcze ciągnąć przez kolejne tygodnie. Sam piłkarz w trwającym okresie przygotowawczym w barwach Realu Madryt rozegrał tylko 80 minut na przestrzeni rozegranych do tej pory pięciu meczów. Z Bayernem Monachium nie zasiadł nawet na ławce rezerwowych, swoje pierwsze minuty otrzymał z Arsenalem i Atlético, a następnie w ogóle nie poleciał z drużyną do Monachium na mecze z Tottenhamem i Fenerbahçe.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!