Advertisement
Menu
/ as.com

Brazylia skorzysta w styczniu z Viníciusa i Rodrygo?

<i>Canarinhos</i> będą walczyć w Kolumbii o awans na Igrzyska Olimpijskie

Igrzyska Olimpijskie w Tokio w 2020 roku mogą się okazać niemałym problemem dla Realu Madryt. Brazylijska Konfederacja Piłki Nożnej chce bowiem za wszelką cenę powtórzyć sukces z 2016 roku w Rio de Janeiro i zamierza zbudować zespół olimpijski wokół trójki zawodników Królewskich – Viníciusa Júniora, Rodrygo i Édera Militão. Brazylia wciąż nie ma zapewnionego udziału w Igrzyskach Olimpijskich, dlatego zamierza postawić na swoich najlepszych piłkarzy w kwalifikacjach, które odbędą się w Kolumbii i będą trwać od 15 stycznia do 2 lutego.

Vinícius, Rodrygo i Militão spełniają normy, jeśli chodzi o maksymalny wiek dozwolony przez FIFA na Olimpiadzie – piłkarze nie mogą mieć więcej niż 23 lata. Pierwsza dwójka brazylijskich perełek miała już okazję grać razem w młodzieżowych drużynach reprezentacji i nigdy nie ukrywała, że chciałaby bronić barw swojego kraju na Igrzyskach Olimpijskich. Niewykluczone zatem, że Vinícius i Rodrygo w połowie sezonu poproszą klub o zgodę na wyjazd do Kolumbii. Przypadek Militão może wyglądać nieco inaczej, gdyż on już regularnie otrzymuje powołania do pierwszej reprezentacji, razem z którą wygrał tego lata Copa América.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!