Advertisement
Menu
/ lequipe.fr

Transfer Pogby coraz bardziej uzależniony od czasu

<i>L’Équipe</i> o sytuacji Francuza

Paul Pogba wciąż chce odejść do Realu Madryt, przekazuje L’Équipe. Chociaż Francuz i jego agent poinformowali o tym publicznie jeszcze przed powrotem gracza treningów, to pomocnik przeszedł przez dotychczasowe przygotowania bez żadnego konfliktu ze swoim klubem czy trenerem. Zagrał nawet w trzech sparingach, w których wyróżniał się. Jego nastawienie ma się jednak nie zmieniać.

Nie zmienia się przy tym także twarda postawa Manchesteru United. Gdy po sparingu z Kristiansund zapytano Ole Gunnara Solskjćra o to, czy wystawił w nim swoją najmocniejszą na ten moment jedenastkę, ten odpowiedział klarownie: „Nie może być najmocniejsza, bo nie było w niej Pogby”. 26-latek wszedł na ostatnie 30 minut tego spotkania. Pomimo takich deklaracji czy nawet osobistych rozmów z trenerem Francuz ma być wciąż nastawiony na odejście. Jego agent Mino Raiola w ostatnich dniach wykonał kolejny publiczny nacisk na działaczy Czerwonych Diabłów poprzez klarowne wypowiedzi innego ze swoich klientów, Zlatana Ibrahimovicia.

Szwed powiedział, że United powinno puścić Pogbę i pozyskać kogoś, kto chce grać w czerwonej koszulce. Wydaje się, że Manchester próbuje zrobić właśnie to, bo negocjuje pozyskanie Sergeja Milinkovicia-Savicia z Lazio i Bruno Fernandesa ze Sportingu. Wszystko staje się jednak zależne od czasu. Angielskie kluby mogą pozyskiwać graczy do czwartku 8 sierpnia, a sprzedawać do końca okienek w innych krajach. Czy jednak Manchester przed pozyskaniem Serba i Portugalczyka chce sprzedać Pogbę? Do tego potrzebna byłaby oferta Realu, która wciąż nie nadeszła. L’Équipe stwierdza, że to sytuacja podobna do tej Neymara: wiadomo, do jakiego klubu chce odejść zawodnik, ale ten formalnie i oficjalnie wciąż nie wykonał w tej sprawie żadnego ruchu.

Francuzi podsumowują, że Zidane cały czas naciska na Pogbę, ale działacze na początku lipca Realu postawili na wyczekiwanie, bo liczyli, że wobec publicznych nacisków ze strony zawodnika i jego otoczenia oczekiwania United spadną. W ostatnich godzinach w mediach zaczęły pojawiać się informacje o zaawansowanych rozmowach w sprawie transferu Donny'ego Van de Beeka. To wszystko wydaje się być kontynuowaniem obranej wcześniej strategii, bo dla Zizou wciąż priorytetem ma pozostawać Pogba. Manchester jednak ciągle trzyma się 150 milionów euro, jakie chce otrzymać za piłkarza z kontraktem do 2021 roku. Być może Real ostatecznie złoży propozycję na taką kwotę, ale sam też musi pozyskać środki ze sprzedaży graczy, by móc sfinansować taką operację.

Stąd wszystko staje się kwestią mocno zależną od czasu. Anglicy potrzebują środków ze sprzedaży Pogby, by pozyskać nowych pomocników, a Real, który chce 26-latka, potrzebuje pieniędzy na jego transfer. Jeśli jednak nie znajdzie jakiegoś rozwiązania do 8 sierpnia, by wystosować do tego czasu odpowiednią ofertę, a United nie kupi do tego dnia wspomnianych Milinkovicia-Savicia i Fernandesa, to po tym terminie pozyskanie Francuza stanie się po prostu niemożliwe. Zegar tyka.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!