Advertisement
Menu
/ as.com

James jest już w Madrycie

O transfer Kolumbijczyka walczą Atlético i Napoli

Możliwe, że James Rodríguez przeżywa obecnie jeden z najbardziej kluczowych tygodni w swojej karierze. Kolumbijski pomocnik, który po dwuletnim wypożyczeniu nie przekonał do siebie władz Bayernu Monachium, wraca do Madrytu, aby podjąć poważne decyzje dotyczące swojej piłkarskiej przyszłości. Jego początkowym zamysłem było pozostanie na Santiago Bernabéu i ponowne spróbowanie swoich sił w barwach Królewskich. Jednak obecność w klubie Zinédine'a Zidane'a sprawia, że może być o to bardzo trudno.

W tym momencie James przebywa w swoim domu w stolicy Hiszpanii i ze spokojem obserwuje, jak zarówno Atlético Madryt, jak i Napoli próbują dogadać się z Realem Madryt w kwestii transferu definitywnego. Ma świadomość tego, że 29 lipca będzie musiał wrócić do treningów pod okiem Zizou, ale jednocześnie ma nadzieję, że do tego dnia operacja dotycząca jego odejścia będzie już praktycznie domknięta.

Jak zapewnia AS, Real Madryt gotowy jest zaakceptować za Kolumbijczyka ofertę w wysokości 42 milionów euro. Napoli byłoby w stanie przystać na takie warunki, ale z opcją wypożyczenia zawodnika na jeden sezon, by do faktycznego transferu doszło dopiero za rok. Atlético z kolei jest gotowe wyłożyć takie pieniądze od zaraz, ale tutaj w grę wchodzi również kwestia bezpośredniej rywalizacji, dlatego Królewscy chcą ten temat jeszcze nieco przeciągnąć.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!