Kubo: Jestem szczęśliwy z debiutu, ale niezadowolony z porażki
Japończyk po sparingu z Bayernem
Real Madryt przegrał pierwszy sparing okresu przygotowawczego z Bayernem Monachium 1:3. Jednym z debiutantów w szeregach Królewskich był 18-letni Takefusa Kubo. Po meczu Japończyk podzielił się swoimi wrażeniami w rozmowie z dziennikarzami.
– Przegraliśmy mecz, dlatego jestem niezadowolony. Ale jestem bardzo szczęśliwy z mojego debiutu w Realu Madryt.
– Nie ma zbyt wielu Japończyków w ligach europejskich, a w Realu Madryt jestem tylko ja, dlatego podoba mi się pasja, jaką wzbudza moja osoba. Jestem zadowolony, że mogę reprezentować Japonię w Realu Madryt, ale rozegrałem tylko jeden mecz, muszę podążać tą drogą. Klub taki jak Real ma wielu kibiców we wszystkich krajach i to bardzo motywuje.
– Pierwsze tygodnie w drużynie? Koledzy są bardzo mili. Dużo ze mną rozmawiają i sprawiają, że czuję się komfortowo. Najbardziej zaskakuje mnie jakość wszystkich zawodników i mentalność Zidane'a, który myśli jak piłkarz.
– Co mi powiedział Zidane przed wejściem? Żebym wykonywał pressing i grał szybko, na jeden-dwa kontakty. Czuję się dobrze w strefie, w której mnie wystawią. Nie zamierzam o nic prosić. Dopóki mogę grać...
– Czy pożegnałem się z Bale'em? Nie, ponieważ jest tutaj razem z nami. Nie wiem, co się dzieje. Jestem nikim, by to komentować. Wiem tylko, że Bale jest świetnym piłkarzem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze