Konieczne wzmocnienie środka pola

Real Madryt nie rozegrał jeszcze żadnego spotkania w okresie przygotowawczym, ale wczoraj w nocy w jednym z pokojów hotelu Ritz Carlton w Montrealu minęło pierwsze ważne 90 minut dla tego sezonu. Po wspólnej kolacji Florentino Pérez, Zinédine Zidane i José Ángel Sánchez odbyli półtorej godzinne spotkanie, by przeanalizować wszystkie sprawy, które należy jeszcze wykonać w nowym projekcie Królewskich. Rozmawiano przede wszystkim o zawodnikach, którzy powinni opuścić zespół, ale poruszono też temat wzmocnienia środka pola Los Blancos.

Florentino i José Ángel Sánchez poinformowali Zidane'a, że transfer Paula Pogby jest praktycznie niemożliwy z uwagi na brak jakichkolwiek chęci negocjacji ze strony Manchesteru United. Zizou rozumie położenie klubu i mimo że transfer Francuza jest dla niego priorytetem, to zdaje sobie sprawę, że jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, Pogba nie przyjdzie na Santiago Bernabéu.

Szkoleniowiec Królewskich nie chce tworzyć trudnych sytuacji i wie, że sprawa jest bardzo delikatna. Działacze z kolei wiedzą, że Pogba będzie próbował naciskać na transfer, ale sprowadzenie pomocnika graniczy z cudem. Wobec takiego obrotu spraw klub ma skoncentrować swoje działania na sprowadzeniu Christiania Eriksena lub Donny'ego van de Beeka.

Zidane jest pewien, że środek pola Realu Madryt potrzebuje wzmocnień. Zdanie trenera podzielają klubowi włodarze. W zespole pewne miejsce mają Kroos, Casemiro Valverde i teoretycznie Modrić (MARCA twierdzi, że Chorwat ma na stole oferty z innych zespołów). Wymagania sezonu zmuszają Florentino to dokonania wzmocnień w drugiej linii.

Wiadomo, że Zidane nie uwzględnia w swoich planach Jamesa Rodrígueza. Klub zaoferował Zizou opcję zatrzymania w zespole Daniego Ceballosa, który zwiększył swoją wartość po Euro U-21. Niemniej, trener i piłkarz musieliby znaleźć wspólny język, a sprowadzeniem Hiszpana mocno interesują się Arsenal i Tottenham. Isco zachowuje spokój i chce zostać, ale klub wysłucha ofert za 27-latka. Zidane nie uważa Hiszpana za typowego środkowego pomocnika, dlatego priorytetem Francuza jest wzmocnienie drugiej linii.