Advertisement
Menu
/ MARCA

Plan Modricia

Rok temu Chorwat wrócił do gry po tygodniu treningów

W poniedziałek upłynął rok od dnia, którego Luka Modrić nigdy nie zapomni. Chociaż Chorwacja przegrała finał mundialu na Łużnikach, to zanotowała legendarny dla siebie turniej, a jej liderem był właśnie pomocnik Królewskich. Występy w Rosji pozwolił mu zostać najlepszym zawodnikiem mistrzostw świata, a później zdobyć najważniejsze nagrody indywidualne ze Złotą Piłką na czele. Lukita zapłacił jednak za to ogromną cenę…

Chorwat skończył tamten sezon wyczerpany i potrzebował zasłużonych wakacji. Pojawił się jednak problem, jakim był fakt konieczności rozegrania już po miesiącu od finału mundialu starcia o Superpuchar Europy z Atlético Madryt. Modrić wznowił więc treningi 8 sierpnia, a już tydzień później rozegrał ponad godzinę (wszedł w 57. minucie przy spotkaniu z dogrywką) meczu z Rojiblancos w Tallinnie. Pomijając porażkę, pomocnik doskonale jednak wiedział, że pod względem indywidualnym zaczyna sezon fatalnie, bo dla niego ważna jest odpowiednia praca w czasie przygotowań i zbudowanie podstaw fizycznych na kolejny rok gry.

Co więcej, do tematu fizycznego doszedł też aspekt mentalny. W klubie wspomina się, że mundial dla Chorwatów nie skończył się na murawie w Łużnikach. Po powrocie do kraju drużyna świętowała z rodakami i długo cieszyła się sukcesem. Jakby tego było mało, Modrić podchodził do tego po trudnym sezonie z Realem Madryt, który ostatecznie zakończył się triumfem w Lidze Mistrzów, czyli też walką do samego końca klubowego sezonu. Pomocnik nie zdążył się dobrze zregenerować pod jakimkolwiek względem, a już musiał wrócić do treningów i z miejsca do gry o trofeum. Do tego dochodziła kwestia przyszłości, bo Chorwata chciał Inter, a ten zastanawiał się nad jego ofertą.

Już wtedy Luka dobrze wiedział, co go czeka, bo już raz podchodził do sezonu bez odpowiednich treningów. Jego transfer do Realu Madryt zamknięto 27 sierpnia 2012 roku, a Modrić wcześniej przez ponad miesiąc trenował indywidualnie w klubie. Historia z sezonów 2012/13 i 2018/19 jest podobna: na początku pomocnik prezentował się źle i odzyskiwał dobre odczucia dopiero po nowym roku.

Dlatego to lato i normalne przygotowania do sezonu po pełnym urlopie są dla 33-latka tak ważne [34 lata Chorwat skończy 9 września w dniu meczu z Azerbejdżanem]. Modrić dobrze wie, że nie ma już dyspozycji fizycznej, jaką miał wcześniej, a jego każdy krok przybliża go do końca kariery. Wciąż ma jednak w sobie rezerwy, by grać na najwyższym poziomie w Realu Madryt. Potrzebuje do tego jedynie spokojnej pracy w czasie pretemporady, którą właśnie wykonuje.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!