United nie odpuszcza w sprawie Pogby

Z upływem kolejnych dni transfer Paula Pogby do Realu Madryt oddala się. Zbliża się czwartek 8 sierpnia, kiedy zostanie zamknięte okienko dla angielskich klubów. Po tym terminie trudno spodziewać się jakiejkolwiek szansy na sprowadzenie Francuza, chociaż wciąż taka sprzedaż w wykonaniu Manchesteru będzie możliwa. Na razie jednak Czerwone Diabły trzymają się wyceny pomocnika na poziomie 200 milionów euro, a Królewscy nie są absolutnie gotowi do zapłacenia takich pieniędzy.

Ta kwota to wyraźna deklaracja Anglików, którzy utrzymują, że mistrz świata to podstawa ich projektów boiskowych i pozaboiskowych. Sam 26-latek normalnie trenuje z zespołem i przynajmniej na razie nie wypowiedział ani jednego kolejnego słowa na temat swojej sytuacji. Pomocnik dobrze wie, że jeśli ma jakąś szansę na odejście, to tylko przy perfekcyjnym zachowaniu i odcięciu się od rozmów Manchesteru z Realem. Królewscy jednak rozkładają ręce, chociaż bardzo chcą spełnić prośbę swojego trenera. Najpierw Anglicy nie chcieli negocjować, a teraz ustanowili za swoją gwiazdę astronomiczną cenę, co w Madrycie uznawane jest za dalsze odmawianie negocjacji. Z tych powodów wydaje się, że ta operacja coraz bardziej oddala się od rzeczywistości.

Publicznie postawę Diabłów potwierdza Ole Gunnar Solskjćr, który ponownie wypowiedział się na temat Francuza. – Paul to fantastyczny zawodnik, fantastyczny człowiek i zawsze wielki profesjonalista. Miałem z nim świetne stosunki. Pracowaliśmy kilka lat temu razem w rezerwach. Powiedziałem wtedy: „Jeśli jest w twoim składzie, budujesz na nim zespół”. Oczywiście nie za bardzo zmieniłem się od tamtego czasu, więc powiedziałbym to samo teraz. Wiemy, że Paul był krytykowany przez kilku fanów, ale jest kochany przez wielu więcej. Ja nigdy nie byłem zły na nic, co mówił, bo rozmawialiśmy wiele razy osobiście i doskonale wiem, co myśli Paul. Ja mogę dać mu nowe wyzwanie. Wiele razy powtarzałem, że Paul to top, topowy chłopak i topowy zawodnik, który nigdy nie sprawił problemu. Jeśli doprowadzimy do tego, żeby grał tak, jak robił to, gdy ja przyszedłem, znowu podbije wasze serca – stwierdził Norweg, odpowiadając także na doniesienia o rozmowach z Realem. – Nie mamy za niego ofert.

Co to wszystko oznacza dla Realu Madryt? Klub musi przeanalizować sytuację i być może ruszyć w innym kierunku. W dyrekcji sportowej wskazuje się na Daniego Ceballosa, który mógłby zostać w zespole. Jeśli chodzi o transfery, pewne grupy działaczy preferują Christiana Eriksena czy Donny'ego Van de Beeka, którzy mogą wrócić na pierwszy plan. Na razie jednak MARCA nie pisze o żadnych ruchach w kwestii Holendra czy Duńczyka.