Asensio najlepszy w Teście Coopera
Piłkarze przeszli przez legendarną próbę w niedzielę
W niedzielę na piłkarzy Realu Madryt czekała na treningu niespodzianka przygotowana przez ich nowego szefa od przygotowania fizycznego. Na ostatni dzień zajęć przed poniedziałkową przerwą od pracy Grégory Dupont zorganizował legendarny Test Coopera.
Zadanie wymyślił w 1968 roku na potrzeby amerykańskiego wojska doktor Kenneth H. Cooper, a ćwiczenie nie może być prostsze: należy przebiec jak największy dystans w ciągu 12 minut. Dla Francuza ostateczne wyniki mają posłużyć w określeniu możliwości tlenowych zawodników czy ich zdolności aerobowych. MARCA podaje, że wśród 28 graczy, którzy przystąpili do testu, bezapelacyjnie wygrał Marco Asensio, który przebiegł najdłuższy dystans i mocno zaskoczył trenerów. Ten wynik potwierdza doniesienia z obozu o dobrej formie Hiszpana, który w trakcie biegu zdublował wielu kolegów.
Ta informacja to oczywiście kolejne wzmocnienie pewności siebie 23-latka, który wrócił do pracy po absolutnie najcięższym sezonie w krótkiej karierze, w trakcie którego był krytykowany za swoją grę, ale także wypowiedzi i nastawienie do sytuacji zespołu. Sam Asensio doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co działo się w ostatnim roku, ale do treningów miał podejść z pełnym zapałem i wielkimi nadziejami na odbudowanie swojej pozycji. Zidane wciąż uważa atakującego za jednego z najbardziej utalentowanych piłkarzy w ekipie i przekazuje mu, że cały czas może on wskoczyć do grupy najlepszych nie tylko w Realu Madryt, ale na całym świecie.
Na razie wygląda na to, że Hiszpan zanotował odpowiedni start pod względem fizycznym i psychologicznym. Poza dobrą formą na jego twarz wrócił też uśmiech, który był coraz mniejszy od fantastycznego wejścia do zespołu w 2016 roku. W klubie działacze są zadowoleni przede wszystkim z mocno krytykowanej decyzji piłkarza o odrzuceniu powołania na EURO U-21. Asensio dostał dzięki temu długie wakacje, odpoczął, a teraz pracuje z zespołem od pierwszego dnia. Atakujący wystawił się na krytykę w Hiszpanii, ale Królewscy są w pełni zadowoleni z tego ruchu i teraz czekają na jego efekty.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze