Feliz Aniversário, Vini!
19. urodziny Brazylijczyka
45 milionów euro za jakiegoś dzieciaka z Brazylii? Przecież on nawet nie skończył 17 lat! Gdy wejdzie w seniorską piłkę, na pewno nie będzie tak chojrakował. Ważny element Flamengo? To przecież liga brazylijska, moja babcia by tam kręciła obrońcami. W Hiszpanii dopiero się mu dobiorą do skóry. Tylko cztery gole w Castilli? Przecież to są amatorzy. Może i wejdzie do pierwszej drużyny, ale nie wejdzie w buty Cristiano…
Do pewnego momentu Vinícius Júnior i jego obecność w Madrycie była kwestionowana na niemalże każdym kroku, podobnie jak w przypadku Ødegaarda. Punktem kulminacyjnym było „zesłanie” go do Castilli przez Julena Lopeteguiego i ewentualne występy Brazylijczyka na Santiago Bernabéu stały się jedynie nadzieją na przyszłość. Trzeba jednak powiedzieć, że cius brylował i każda osoba związana z klubem była przekonana o jego talencie.
Oczywiście, możemy mówić, że na jego korzyść zadziałał słaby sezon Królewskich oraz forma Bale'a i Asensio, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Musimy jednak być ze sobą szczerzy i po prostu to przyznać – Vini nas w ubiegłych rozgrywkach po prostu oczarował. Nikt nie oczekiwał od niego bycia zbawicielem, miał po prostu łapać okazje do gry. Tymczasem okazało się, że stał się w końcówce sezonu najważniejszym ogniwem Realu Madryt, który swoją szybkością i dryblingiem znalazł miejsce w sercach kibiców Królewskich. Większość z nas podczas tych czarnych miesięcy nawet nie wyobrażało sobie pierwszego składu bez tego nastolatka, a przecież on dopiero od niedawna może zdawać prawo jazdy.
Dziś Vini obchodzi 19. urodziny i podchodzi do sezonu, który może stać się punktem zwrotnym w jego karierze, ponieważ właśnie teraz może sobie wywalczyć na stałe miejsce w kadrze Realu Madryt. Pamiętajmy, to dopiero 19-latek. Jest to jednak 19-latek, który już teraz imponował w wielu aspektach gry, w których jego bardziej doświadczeni koledzy różnicy nie potrafili zrobić. W tym sezonie jednak pokazał pasję i zaangażowanie, łączące go z Realem Madryt. Gdy schodził z boiska w meczu z Ajaksem, płakał, że nie będzie już mógł pomóc. To zaangażowanie, walka, miłość do klubu i umiejętność stwarzania różnicy, która być może da mu miejsce wśród najlepszych, to właśnie idealny zestaw cech dla zawodnika Realu Madryt.
Życzymy Viníciusowi i sobie również, by dalej tak błyskawicznie się rozwijał i „połykał” kolejne szczeble kariery, ponieważ możemy być pewni, że z tego chłopaka niejednokrotnie będziemy jeszcze dumni. Oby tylko poprawił wykończenie.
Feliz Aniversário, Vini!
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze