Real chce sprzedać Jamesa do Napoli
Ale w walce wciąż pozostaje Atlético
Napoli czy Atlético? Do któregoś z tych klubów trafi tego lata James Rodríguez. Przez wiele tygodni Kolumbijczyk łączony był z włoską drużyną, by móc ponownie spotkać się z Carlo Ancelottim, z którym pracował już w Bayernie i Realu. Otwarcie o transferze pomocnika mówił nawet Aurelio de Laurentiis, ale na horyzoncie pojawiło się Atleti, które coraz mocniej naciska na sprowadzenie Jamesa.
Real Madryt wolałby sprzedać swojego zawodnika do Napoli, niż wzmacniać lokalnego rywala, do którego powędrował już Marcos Llorente. Problem polega tylko na tym, że sam James wolałby pozostać w stolicy Hiszpanii, a Włosi chcieliby go tylko wypożyczyć. Królewscy chcą jednak sprzedać piłkarza i naciskają na Napoli, by złożyło definitywną ofertę kupna, ale przewagę w wyścigu po Kolumbijczyka wydaje się mieć Atlético, które jest gotowe po prostu go wykupić.
Królewscy oczekują za Jamesa około 40 milionów euro i jedynym powodem, dla którego gracz nie trafił jeszcze do Neapolu, jest brak porozumienia między oboma klubami w sprawie sposobu przeprowadzenia całej operacji. Czas gra na niekorzyść Włochów, ponieważ Florentino Pérez może w końcu zaakceptować ofertę Atleti. Napoli jest jednak przekonane, że uda im się uzbierać w końcu odpowiednią kwotę, którą przeleją na konto Los Blancos.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze