Betis zainteresowany Łuninem
Ukrainiec czeka z kolei na rozwój sytuacji Keylora
Coraz głośniej mówi się o tym, że Keylor Navas zostanie w Realu Madryt na kolejny sezon. To oznacza zmianę sytuacji Luki Zidane'a i szczególnie Andrija Łunina. Wstępnie to Ukrainiec miał być drugim bramkarzem pierwszego zespołu, ale pozostanie Kostarykanina teoretycznie zepchnęłoby go na pozycję trzeciego golkipera. Dlatego klub zaczyna myśleć nad rozwiązaniem sytuacji 20-latka, a na horyzoncie pojawił się Betis.
Pau López, podstawowy bramkarz Andaluzyjczyków, ma wzbudzać duże zainteresowanie Romy. AS i oddział dziennika ABC w Sewilli podają, że Łunin to jeden z dwójki kandydatów obok Gullermo Ochoi do zastąpienia Hiszpana w przypadku jego odejścia. Wstępnie nowy golkiper byłby graczem pierwszego składu, a dla Królewskich zapewnienie takiej sytuacji dla Ukraińca jest priorytetem po tym, jak przez rok na wypożyczeniu w Leganés rozegrał on zaledwie 7 spotkań. Kolejny taki rok po prostu nie ma prawa się powtórzyć, bo nawet teoretycznie będąc drugim bramkarzem Los Blancos 20-latek miałby szansę wystąpić w większej liczbie meczów.
Na razie sytuacja jest zawieszona, bo Betis odrzucił pierwszą ofertę za Lópeza, a przyszłość Navasa w Realu Madryt wciąż jest całkowitą zagadką. Wydaje się jednak, że trudno będzie o klub, który zapłaci za 32-latka oczekiwane przez Królewskich pieniądze i da Keylorowi oczekiwane przez niego wynagrodzenie. Jeśli ten zostanie w Madrycie, Łunin zapewne odejdzie i jedną z jego opcji może być przejście do Betisu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze