Kroos: Transfer do Realu to najlepsze, co mi się przytrafiło
Wywiad z Niemcem dla magazynu <i>Sport Bild</i>
Toni Kroos udzielił wywiadu dla niemieckiego magazynu Sport Bild, w którym potwierdził, że zakończy karierę w Realu Madryt. 29-latek mówił także o swoim transferze do stolicy Hiszpanii, odejściu Cristiano, nowych zawodnikach i pracy z Zidane'em.
[...]
Masz numer do Thomasa Tuchela? Mówi się, że jego Paris Saint-Germain próbowało ściągnąć cię latem, przed przedłużeniem twojego kontraktu do 2023 roku.
Nie, nie mam jeszcze numeru do Thomasa Tuchela. Ale odpowiem na to, co naprawdę chcesz wiedzieć: Nie, nie dzwonił do mnie z żadną propozycją.
Mówi się też, że twój były trener, Pep Guardiola, był zainteresowany sprowadzeniem cię do Manchesteru City...
Rzeczywiście, pisaliśmy ze sobą wiele razy w przeszłości, ale nigdy nie chodziło o to, czy przyjdę do City, czy nie. Nic, zero. Mogę od razu zdementować te plotki.
W Monachium twierdzą, że Guardiola opuścił Bayern, ponieważ nie spodobało mu się, że w 2014 roku sprzedali cię do Realu za 25 milionów euro.
Czy to był powód dla którego Pep opuścił Monachium? Musicie go zapytać. Ale mogę potwierdzić, że nie podobało mu się moje odejście.
W filmie „Kroos” Uli Hoeneß po raz pierwszy przyznał, że błędem było pozwolić ci odejść. To według ciebie trochę spóźnione potwierdzenie?
Ja nie potrzebuję żadnego potwierdzenia. To prawda, że Uli Hoeneß powiedział to otwarcie nieco późno, ale to tylko pokazuje wielkość, jeśli on tak to ujmuje. Dla mnie już w momencie transferu było jasne, że Bayern sprzedając mnie popełnia błąd. Jestem bardzo pewny siebie, w przeciwnym wypadku nie odrzuciłbym oferty Bayernu. Wiedziałem, że jestem ważny dla drużyny i mogę być jeszcze ważniejszy. Ale dla mnie nigdy nie było czegoś takiego, że muszę w czymś tkwić. Spędziłem dobry czas w Bayernie, a potem poszedłem nową drogą.
„Nikt nie jest prorokiem we własnym kraju”. To przysłowie pasuje do ciebie?
Jeśli chodzi o mnie, to zdecydowanie prawda. Dla mnie osobiście najlepszą rzeczą, jaka mi się przytrafiła, był transfer do Realu Madryt. Jako jedyny Niemiec w kadrze Realu przykuwasz większą uwagę, niż siedmiu reprezentantów Niemiec w Bayernie. Dla wielu krytyków było jasne, że nie poradzę sobie w Realu, ale przynajmniej to zauważyli. Myślę, że dzięki temu zmieniłem myślenie wielu ludzi. Gdybym nawet został w Bayernie i wygralibyśmy Ligę Mistrzów, to mówiliby tylko: „Kroos też tam był”. Skupienie uwagi na mnie od kiedy jestem w Realu jest znacznie większe.
Przedłużenie kontraktu po sezonie, w którym nie wygraliście żadnych tytułów, daje dodatkową motywację?
Motywacja będzie taka sama jak w każdym sezonie, zwłaszcza, jeśli w poprzednich latach sprawy układały się zupełnie odwrotnie. Ale oczywiście, fakt przedłużenia umowy wskazuje na wielkie uznanie ze strony klubu. To uznanie jest wynikiem pracy w ostatnich pięciu latach.
Real Madryt jest twoim ostatnim klubem?
Celowo wybrałem termin zakończenia kontraktu w 2023 roku, ponieważ powiedziałem sobie: „33 lata to dobry wiek na zakończenie kariery”. Później będę miał możliwość do namysłu, czy nie zacząć robić czegoś innego. Od razu mogę wykluczyć jedną rzecz: nie będę grał w USA, Chinach czy Katarze.
Ile stracił Real na odejściu Cristiano do Juventusu?
Byłoby dziwne, gdyby nie brakowało kogoś takiego jak Cristiano. Zdecydował się iść własną drogą. Ale jego odejście do Juve było w porządku dla wszystkich stron. Cristiano chciał zrobić coś nowego, a Real dobrze zarobił, idziemy dalej.
Dla ciebie osobiście ten sezon był rozczarowujący. Bernd Schuster mocno cię krytykował, nazywając cię „traktorem w dieslu”, który „drepcze po boisku”. Odpowiedziałeś na Twitterze: „Kim jest Bernd Schuster?”.
I to tyle. Myślę, że Bernd Schuster wie, bo przecież sam był trenerem, że jego słowa nie były konstruktywną krytyką, tylko wywołaniem polemiki. Nie czuję się urażony, już o tym zapomniałem.
Numer po Cristiano ma dostać Eden Hazard, który przyszedł za 100 milionów z Chelsea. Belg będzie nową gwiazdą Realu?
W najbliższych latach Hazard może stać się centralną postacią w nowym zwycięskim cyklu Realu Madryt. Taką mam nadzieję i tego mu oraz nam życzę. Ale nasz sukces będzie opierał się na pracy całego zespołu. To będzie decydujące.
Jak oceniasz wzmocnienie zawodnikiem z Bundesligi, Luką Joviciem, który został sprzedany przez Eintracht Frankfurt za 60 milionów euro?
Szczerze mówiąc, to nie widziałem zbyt wielu meczów Eintrachtu. Jego liczby mówią same za siebie, ale Real to coś innego niż Frankfurt. Jeśli klub zdecydował się go sprowadzić, to muszą być pewni, że może nas wzmocnić.
Zinédine Zidane wrócił po dziesięciomiesięcznej przerwie po tym, jak Real zwolnił Julena Lopeteguiego i Santiago Solariego. Co sprawia, że Zidane jest wyjątkowy w kontaktach z zawodnikami?
On ma niesamowity charakter. Jego osobowość działa tak, że nie musi robić czegoś wielkiego. Jesteś pod wrażeniem tego, czego dokonał w przeszłości, dlatego Zidane nie musi krzyczeć. Jest bardzo troskliwy. On zna wszystkie sytuacje z boiska, nawet te z najwyższego poziomu. Myślę, że to bardzo ważne w pracy trenera. Z Zidane'em wierzysz, że możesz wygrać wszystkie tytuły. Teraz Real planuje nowe rzeczy, ze zmienioną drużyną, ale to Zidane musi wszystko tak poukładać, by to zadziałało.
Zrobiłeś w jakimś meczu ruletę Zidane'a?
(śmiech) Nie, to należy do naszego trenera! Kiedy Zidane robił ruletę, to robił ją celowo, z pewnym zamysłem. On nigdy nie chciał robić show. Takie jest też moje podejście.
[...]
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze