„Laso zostanie w Realu Madryt tak długo, jak będzie chciał”
Słowa dyrektora sekcji koszykarskiej
Real Madryt w piątek sięgnął po 35. koszykarskie mistrzostwo Hiszpanii. Jest to piąty taki tytuł podczas siedmiu lat pracy Pabla Laso. W sobotę, po całej nocy świętowania, drużyna odwiedziła miejski ratusz, żeby zaprezentować zdobyty puchar. „Ten zespół jest wieczny i nigdy się nie poddaje. Żyjemy w magicznej epoce”, stwierdził Florentino Pérez. Kilka słów przy tej okazji powiedział również Juan Carlos Sánchez, dyrektor sekcji koszykarskiej od 2010 roku. „To co przeżywamy wydaje mi się niemożliwe”, zapewnił. Tłumaczył też, skąd się wziął sukces tej drużyny. „Postawienie na grupę zawodników i trenerów, którzy stanowili kręgosłup. Później, każdego roku, dokonywaliśmy dwóch czy trzech zmian, żeby się wzmocnić. Wsparcie klubu jest kluczowe. Florentino od dziewięciu lat dba o sekcję koszykarską. Sprowadzaliśmy zawodników, którzy się rozwijali i byliśmy w stanie wypełnić lukę po odejściach Miroticia, Chacho czy Dončicia…”.
Dziennikarze Asa pytali również o przyszłość Pabla Laso, którego kontrakt wygasa w przyszłym roku i na razie rozmowy o jego przedłużeniu nawet się nie zaczęły. Hiszpan zdobył do tej pory siedemnaście pucharów i lepsi od niego są jedynie Pedro Ferrándiz (27) i Lolo Sainz (22). Do tego Pablo ma w kontrakcie klauzulę, która umożliwia mu odejście w lipcu, a przecież pojawiło się zainteresowanie z NBA. „Jestem już zmęczony powtarzaniem tego, ale Laso zostanie w Realu Madryt tak długo, jak on sam będzie chciał. Nie będziemy mieli takiego trenera jak on, który tyle nam dał. Jest historią tego klubu i jego legendą. Wróżę mu długą przyszłość tutaj”, zapewnił Sánchez. Dyrektor wypowiadał się również na temat możliwych przenosin Campazzo do NBA. „Facu jest madridistą i zostanie tutaj na wiele lat. Wydaje mi się, że wystarczająco powiedziałem”.
AS przekazał słowa Sáncheza trenerowi. „Jestem zadowolony, że tak mówi. Moja przyszłość? Nie patrzę na razie tak bardzo w przód, taki już jestem. Czuję się przez to bardziej dumny z pokonanej drogi niż z tytułów, chociaż z 17 pucharów również jestem zadowolony. Pracuję tutaj osiem lat, dwie kadencje i niektórzy politycy mówią, że to wystarczy, ale ja nie jestem politykiem, jestem trenerem”, stwierdził Laso.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze