Operacja sprzedaż rozpoczęta
Klub chce odzyskać jak najwięcej z wydanych 300 milionów
Real Madryt domknął swoją pierwszą sprzedaż tego lata – Marcos Llorente przechodzi za 40 milionów euro do Atlético Madryt. Królewscy są w tym momencie wręcz zobligowani do jak najszybszej sprzedaży jak największej liczby zawodników, dlatego nikt w klubie nie zamierza robić większych problemów przy preferencjach samych piłkarzy. Tak też było w przypadku Llorente, który chciał zostać w stolicy Hiszpanii, dlatego nawet przenosiny do rywala zza miedzy nie były przeszkodą do dojścia do porozumienia.
Do tej pory Real Madryt wydał w tym okienku transferowym około 300 milionów euro, dlatego teraz celem numer jeden jest odzyskanie jak największej kwoty, aby nieco zrównoważyć ogólny bilans. Po Llorente w kolejce są już James Rodríguez, Theo Hernández czy Martin Ødegaard, którzy wracają z ubiegłorocznych wypożyczeń. Nie ma jednak wątpliwości, że tą najbardziej skomplikowaną operacją będzie sprzedaż Garetha Bale'a.
Po oficjalnym już odejściu Llorente i prawie domkniętym porozumieniu z Benficą w kwestii Raúla de Tomása, Real Madryt schodzi z 37 zawodników pierwszego zespołu na 35. Wciąż jest zatem dużo pracy do wykonania, a czas gra na niekorzyść Królewskich. Trzeba mieć bowiem na uwadze to, że klub chce jeszcze bardziej uszczuplić szeregi ekipy Zinédine'a Zidane'a zanim ruszy na całego po Paula Pogbę.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze