MARCA: Real na życzenie Zidane'a rusza po Pogbę

Real Madryt po zamknięciu transferów Luki Jovicia i Edena Hazarda oraz w oczekiwaniu na badania medyczne Ferlanda Mendy'ego ma skupić się teraz w pełni na Paulu Pogbie. MARCA informuje, że po debatach, analizach czy nawet wewnętrznych kłótniach klub rusza po Francuza, a Zinédine Zidane wygrał swoją bitwę w jego sprawie.

Ten dziennik nie pisze nic o rzekomym odrzuceniu propozycji negocjacji w sprawie pomocnika ze strony United. MARCA twierdzi za to, że operacja dotycząca 26-latka będzie niezwykle trudna do domknięcia i trudno spodziewać się transferu za poniżej 150 milionów euro. Zizou jednak jasno przedstawił działaczom swoje racje i stwierdził, że nie chce ani Christiana Eriksena, ani Donny'ego Van de Beeka. Francuz stawia w pełni na rodaka.

Gazeta dodaje, że trener może liczyć na pełne wsparcie ze strony gracza, który chce grać w Madrycie pod wodzą Zidane'a i jest gotowy nawet na obniżenie zarobków. Królewscy to poświęcenie zrekompensowaliby pomocnikowi poprzez dłuższą umowę. Co więcej, MARCA informuje, że Pogba jest gotowy naciskać na Manchester United, by Anglicy pozwolili mu odejść. W dotychczasowych rozmowach Francuz miał przekazywać swoim działaczom, że nie widzi klarownie szansy na powodzenie nowego projektu.

Zdaniem Zizou 26-latek wniesie do jego nowego zespołu konkurencyjność, liderowanie i dobrą atmosferę. Co więcej, Pogba mówi doskonale po hiszpańsku, więc jego aklimatyzacja nie byłaby raczej żadnym problemem. Jeśli chodzi o aspekty piłkarskie, trener uważa Francuza za kluczowego gracza pod względem przestrzeni, jaką potrafi pokrywać na boisku, siły fizycznej czy zdolności bramkowych. Zidane szuka gracza box to box z wielką mocą w ofensywie i uważa, że na rynku pod tym względem nie ma obecnie lepszego piłkarza.

Operację poprowadzić ma Mino Raiola, który według informacji dziennika zbudował w 2019 roku dobre stosunki z Realem Madryt, a szczególnie dyrektorem generalnym José Ángelem Sánchezem. Królewscy rozpoczynają więc „Operację Pogba” i przynajmniej na razie odstawiają na bok Eriksena, który przekonuje działaczy, ale nie przekonuje trenera, czy Van de Beeka, który pomimo świetnego sezonu wzbudza wątpliwości u obu stron. Klub wie, że nie będzie łatwo wyrwać Francuza z Manchesteru i że może to być jedna z długich letnich telenoweli. Dziennik dodaje, że klub ma nadzieję na możliwość włączenia do przyszłych rozmów w tej sprawie Garetha Bale'a.

Działacze Realu są jednak gotowi do spokojnej pracy za kulisami i przekonania do współpracy Anglików. Zidane chciałby liczyć na Pogbę już od lipcowego obozu w Montrealu, ale oczywiście rozumie, że być może będzie musiał poczekać na swój priorytetowy cel nawet do sierpnia.