Królewscy mają wrzucić szósty bieg

Eden Hazard będzie piłkarzem Realu Madryt i kwestią dni jest już tylko to, kiedy klub ogłosi oficjalnie transfer Belga. Pomocnik ma stać się największą gwiazdą nowego projektu Zizou. Sprowadzenie zawodnika jasno pokazuje to, czego szuka francuski trener, aby powrócić do regularnego wygrywania. Real ma być szybszy, szukać głębi gry i rozgrywać spotkania na większej intensywności. Hazard spełnia te warunki i pozwoli na zmianę systemu i wyczerpanego modelu gry, któremu potrzeba nowego impulsu.

Belg ma wnieść do drużyny powiew świeżego powietrza i sprawić, że ta będzie grała teraz nieco inaczej. Zidane przyznawał to już podczas jednej z konferencji prasowych, ale potrzebuje do tego nowych zawodników. Przyspieszenie mają zapewnić też Vinícius i Rodrygo. Dwóch graczy, którzy bez pardonu atakują bramkę rywala i grają równie wertykalnie co Hazard. Ponadto szkoleniowiec chce odbudować Marco Asensio. Hiszpan jest piłkarzem o podobny profilu co wspomniani gracze, ale w ostatnim sezonie nie spełnił pokładanych w nim nadziei, jednak wciąż może liczyć na zaufanie ze strony Zizou.

Zidane liczy też na doświadczonych zawodników, którzy będą potrafili kontrolować tempo gry, aby poszukiwanie głębi gry przyniosło odpowiednie wyniki. Daje mu to Benzema, ale trener potrzebuje też typowego snajpera, który będzie potrafił trafić do siatki w każdej sytuacji, dlatego zespół wzmocnił także Jović. Serb jest zgoła odmiennym napastnikiem od Francuza, ale równie niezbędnym w nowej drużynie.

Ostatnia edycja Ligi Mistrzów pokazała, że na tle innych zespołów Realowi brakowało nie tylko skuteczności, ale też szybkości. Celem Zidane'a zawsze było zdominowanie środka pola, w czym pomagali mu Casemiro, Kroos i Modrić, ale Francuz potrzebuje też w pomocy bardziej wyrazistego zawodnika, który będzie sprawniej poruszał się między linkami. Właśnie dlatego naciska na transfer Paula Pogby. Pozyskanie gracza Manchesteru United pozwoliłoby zobaczyć intensywniejszy Real Madryt.

Zizou poszukuje przyspieszenia nie tylko w pomocy i ataku, ale również w obronie. Dlatego do klubu trafi niebawem Mendy, bardzo szybki defensor, który ma toczyć rywalizację z Marcelo. Trener dał jasno do zrozumienia, że w przyszłym sezonie zmieni się bardzo wiele. Oczywiste jest, że bez Cristiano, a nawet Bale'a, konieczne będzie przemodelowanie schematów gry, ale potrzeba do tego szybkości i napastnika, który może towarzyszyć Benzemie.