Znakomity mecz Castilli na początek play-offów
Rezerwy pokonały Cartagenę 3:1
Castilla rozegrała jedno z najlepszych spotkań w tym sezonie i pokonała Cartagenę 3:1. Udało się wypracować zaliczkę przed rewanżem, chociaż szkoda straconego gola w sytuacji, gdy mecz wydawał się być pod całkowitą kontrolą madrytczyków. Kluczem do zwycięstwa okazał się duet Cristo – Dani Gómez. Obaj zdołali zdobyć trzy gole. Oczywiście pozostali zawodnicy również mieli udział w wygranej. Warto dodać, że na trybunach Alfredo Di Stéfano zasiadło dzisiaj wiele osobistości związanych z Realem Madryt. Zmagania Castilli na żywo oglądali między innymi: Zidane, Roberto Carlos, Butragueńo, Raúl González, Reguilón czy Brahim Díaz.
Po kilku nerwowych minutach na samym początku, Castilla zaczęła się czuć na boisku bardzo swobodnie. Cartagena jednak również tworzyła zagrożenie, kiedy tylko zbliżała się pod bramkę Luki. Ataki rezerw Realu Madryt zaczęły się nasilać, czego skutkiem był gol Daniego Gómeza, który otrzymał cudowne podanie od Cristo. Odpowiedź rywali mogła być natychmiastowa. Aketxe znalazł się w sytuacji sam na sam z Lucą, ale nie dość, że bramkarz sobie poradził, to jeszcze był spalony. W 33. minucie Castilla wyprowadziła zabójczą kontrę. Znakomicie na skrzydle spisał się De Frutos, który minął obrońcę, wpadł w pole karne i wyłożył futbolówkę Daniemu. Napastnik nie zmarnował takiej okazji. Cartagena rzuciła się do odrabiania strat i niemal natychmiast nadziała się na kolejny kontratak. Tym razem akcję rozpoczął Seoane, Dani Gómez asystował, a na listę strzelców wpisał się Cristo. Gospodarze mogli jeszcze zdobyć czwartą bramkę przed przerwą, ale João Costa w tej sytuacji nie popełnił błędu.
Początek drugiej połowy był czasem lepszej gry Cartageny. Jednak zagrożenie była w stanie stwarzać jedynie po stałych fragmentach. Castilla cofnęła się do obrony i czekała na kolejne okazje do kontrataków. Szansę na podwyższenie prowadzenie miał De Frutos, po dobrym podaniu Daniego Gómeza, lecz zabrakło mu nieco precyzji. Na kwadrans przed końcem sytuacja Cartageny stała się jeszcze bardziej skomplikowana. Moises sfaulował Cristo, obejrzał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska. Królewscy starali się wykorzystać okazję, żeby wygrać jeszcze wyżej, ale… pozwoliła sobie na moment nieuwagi, co rywale bezlitośnie wykorzystali. Santi Jara otrzymał bardzo dobre podanie i chociaż Luca popisał się piękną interwencją, to był bezradny przy dobitce. Ten gol z pewnością doda Cartagenie wiary w odrobienie strat w rewanżu.
Real Madryt Castilla – Cartagena 3:1 (3:0)
1:0 Dani Gómez 25’ (asysta: Cristo González)
2:0 Dani Gómez 33’ (asysta: Jorge de Frutos)
3:0 Cristo González 36’ (asysta: Dani Gómez)
3:1 Santi Jara 86’
Real Madryt Castilla: Luca Zidane, Dani Fernández, Álex Martín, Javi Sánchez, Fran García, Martín Calderón (Jaume Grau 65’), Jaime Seoane (César Gelabert 72’), Jorge de Frutos, Álvaro Fidalgo, Cristo González, Dani Gómez (Sergio López 80’).
Cartagena: João Costa, Josua Mejías, Jesús Álvaro (Luis Mata 22’), Moises García ( 74’), Sergio Ayala (Óscar Ramírez 46’), Cordero, Moyita, Vitolo, Isaac Aketxe (Antonio López 77’), Santi Jara, Elady Zorrilla.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze