38. kolejka: Nareszcie koniec
Dziś zakończyliśmy sezon
Dziś nareszcie zakończył się straszny sezon 2018/19 dla Realu Madryt wraz z dwoma ostatnimi spotkaniami 38. kolejki Primera División. Na sam koniec mogliśmy oglądać mecze Realu Madryt z Realem Betis i Eibaru z Barceloną. Był to niewątpliwie czas pożegnań, ale szczególnie madridistas mogą być niezadowoleni z dzisiejszego dnia, bo jedyny jego pozytyw to fakt, że się skończył.
Zidane dał szansę na pożegnanie się Keylorowi Navasowi i prawdopodobnie również Marcosowi Llorente. Wystawił dość eksperymentalny skład, ale do gry na „pełen etat” wrócił wreszcie Vinícius, pokazując jak zwykle przyspieszenie, drybling i brak celności. Pracowite lato czeka Brazylijczyka. Ostatni mecz sezonu nie przyniósł również odmiany w grze Królewskich, która była bardzo powolna i przewidywalna, a jedyną iskierkę wnosił wspomniany już Vini.
Real Betis więc wykorzystał apatię Królewskich w obronie i w drugiej połowie wyszedł na prowadzenie. Kwadrans później było już 2:0, a strzelcem gola został Jesé. Hiszpan strzelający w ostatniej kolejce na Bernabéu to naprawdę nieciekawy obrazek. Królewskich pożegnały gwizdy i gorycz kibiców, którzy mieli już dosyć ich wyczynów w tym sezonie, aczkolwiek powstrzymali się od wywieszania transparentów à la Lech Poznań.
Po południu natomiast czekało na nas starcie Eibaru z Barceloną, która miała szansę jeszcze powiększyć przewagę nad Realem Madryt. Już na samym początku Katalończyków ugodził wypożyczony Marc Cucurella i wydawało się, że Eibar zdecydowanie przeważał. Po trzydziestu minutach mecz w swoje ręce wziął jednak Leo Messi i w dwie minuty zdobył dwie bramki oczywiście wykorzystując błędy ekipy Rusznikarzy. Tuż przed przerwą jednak naprawdę ładnym uderzeniem popisał się De Blasis i tablica wskazywała remis. W drugiej połowie, mimo wielu prób i dobrych sytuacji z obu stron, wynik się nie zmienił.
Poniżej znajdziecie tabelę, ale naprawdę nie polecamy na nią patrzeć. Do zobaczenia w następnym sezonie.
Górna część tabeli La Ligi 2018/19 | ||||
Lp. | Drużyna | Mecze | Bramki | Punkty |
1. | FC Barcelona | 38 | 90:36 | 87 |
2. | Atlético Madryt | 38 | 55:29 | 76 |
3. | Real Madryt | 38 | 63:46 | 68 |
4. | Valencia CF | 38 | 51:35 | 61 |
5. | Getafe CF | 38 | 48:34 | 59 |
6. | Sevilla FC | 38 | 62:47 | 59 |
7. | RCD Espanyol | 38 | 48:50 | 53 |
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze