Królewscy odpuszczają transfer Palaciosa

Królewscy nie pozyskają Exequiela Palaciosa. Klub niemal zupełnie zrezygnował ze starań o pomocnika z Argentyny, który miał trafić do Madrytu już zimą ubiegłego roku, ale wówczas jego transfer odroczono do zbliżającego się lata. Real i River były wówczas dogadane, że cała operacja zamknie się w kwocie 20 milionów euro, ale obecnie Los Blancos uważają, iż powinni skupić się na pozyskaniu innych zawodników, jak donosi Cadena SER.

Istotną rolę w podjęciu takiej decyzji odegrała kontuzja, jakiej piłkarz nabawił się w połowie lutego, gdy złamał kość strzałkową podczas ligowego meczu z Racingiem, choć pomimo ogromnego bólu zdołał wytrwać na boisku niemal do samego końca. Palacios nie mógł grać w piłkę przez prawie trzy miesiące, a do Argentyny udał się wówczas jeden z lekarzy Realu, by dokładnie dowiedzieć się, jak wygląda jego stan zdrowia. Po ustaleniu wszystkiego ustne porozumienie między oboma klubami wciąż obowiązywało.

Zamiarem Królewskich było przeczekanie aż Argentyńczyk wróci do gry, co zrobił z powodzeniem, ponieważ znalazł się w szerokiej kadrze 32 piłkarzy powołanych na Copa América. Jednak Los Blancos przyglądali się wszystkiemu z oddali i nie zamierzają w tej chwili podejmować żadnych decyzji. Wpływ na to miał kiepski sezon w wykonaniu Realu i jego fatalna końcówka, która utwierdziła w przekonaniu działaczy, że drużynie potrzeba zawodników, którzy zdobyli już doświadczenie na europejskich boiskach.

Palaciosem zainteresowanie wyrażają jednak inni. Cadena SER informuje, że 20-latek na ma stole ofert z kilku niemieckich i angielskich klubów. Gracz ma jednak nadzieje na dobre występy podczas Copa América, co mogłoby ponownie zwrócić na niego uwagę Królewskich, którzy wciąż utrzymują kontakt z jego otoczeniem i mogą kupić go za ustaloną kwotę 20 milionów.