Najgorszy Real w XXI wieku
Królewscy zanotowali wczoraj 17. porażkę w sezonie
Kolejna porażka Realu Madryt… Już jedenasta w trwających rozgrywkach ligowych, a siedemnasta w całym sezonie. Ekipa 2018/19 idzie na rekord, notując najgorsze liczby w ostatnich 20 latach. MARCA ogłasza, że to już na pewno najgorszy Real w XXI wieku.
Nawet Zidane nie powstrzymał krwawienia Realu Madryt. Co więcej, bez konkretnej stawki w grze kryzys nawet się pogłębił. Królewscy w lidze tracą do liderującej i mistrzowskiej Barcelony już 18 punktów, a na wyjeździe ostatni raz wygrali 10 marca. Bez zwycięstw wracano ze starć z Leganés, Getafe, Valencią, Rayo i Sociedadem, a w tych trzech ostatnich meczach zanotowano porażki.
Po 37 meczach drużyna ma 25 mniej goli strzelonych od Barcelony i w sumie 44 bramki stracone, co jest fatalnym wynikiem na tym poziomie. Co do wczoraj, można dziękować, że to były tylko trzy stracone gole, bo rywale dwa razy obijali słupki i zmarnowali rzut karny. Nie było tak źle jak w Vallecas, ale poza dobrym początkiem nie było też praktycznie niczego więcej.
W sumie w tym sezonie ligowym odnotowano 21 zwycięstw, 5 remisów i 11 porażek. W całym sezonie bilans w 56 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach wynosi 33-6-17. Przegrano 30% spotkań, a aż w 41% nie odniesiono zwycięstwa. Doprowadziło to do zdobycia tylko jednego trofeum, za klubowe mistrzostwo świata oraz jak już wiadomo oficjalnie całego 2019 roku bez ani jednego pucharu.
Jeśli ekipa Zidane'a przegra w niedzielę z Betisem, to wyrówna drugi wynik pod względem porażek w swojej historii z sezonu 1994/95. Gorzej było tylko w rozgrywkach 1984/85, gdy przegrano 19 meczów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze