Advertisement
Menu
/ RFEF

Liga i Federacja trwają w sporze o Porozumienie Koordynacyjne

Temat poruszono na wczorajszym zgromadzeniu związku

Hiszpańska Federacja Piłkarska zatwierdziła na wczorajszym Walnym Zgromadzeniu nowe formaty Pucharu Króla i Superpucharu Hiszpanii oraz terminarz na nowy sezon. La Liga nieoficjalnie zapowiada zaskarżenie tych decyzji przed rządową Krajową Rady Sportu, a nawet w sądzie powszechnym. W tle tej przepychanki trwa drugi spór o Porozumienie Koordynacyjne dotyczące Primera División i ten temat także został poruszony na wczorajszym spotkaniu.

Przypomnijmy, że obecne Porozumienie Koordynacyjne wygasa po tym sezonie. Ten dokument, który istnieje na podstawie Prawa Sportu, reguluje kwestie zarządzania Primera División między La Ligą a RFEF. Federacja podkreśliła, że La Liga to jej część, a jej istnienie to po prostu środek do lepszego zarządzania rozgrywkami. W Porozumieniu zapisuje się, jakimi aspektami zarządza La Liga w zamian za wpłacenie związkowi danej kwoty, która przeznaczana jest na ogólnie rozumiany rozwój futbolu. Najważniejsze kwestie to kalendarz, terminarz, regulacja spadków i awansów, sędziowie czy kwestie dyscyplinarne.

Federacja podkreśla, że to La Liga wywołała obecny kryzys, udając się do Krajowej Rady Sportu w celu przejęcia na stałe tematu decydowania o terminarzu czy oficjalnej piłce rozgrywek. Właśnie trwają negocjacje w sprawie nowego Porozumienia Koordynacyjnego, a kolejne spotkanie z Krajową Radą Sportu w roli mediatora zaplanowano na 6 maja. W poprzednim Porozumieniu, które podpisano jeszcze za czasów poprzedniego prezesa Villara, RFEF przekazało La Lidze zarządzanie takimi tematami jak: transfery zawodników; licencje piłkarzy; okienka transferowe; zarządzanie składami i kadrami; stroje graczy; boisko; dopuszczanie klubów do rozgrywek; tematy stadionów i bezpieczeństwa; terminarz; oficjalna piłka rozgrywek.

Prezes Rubiales wymaga, by La Liga na przykład zrezygnowała z grania w poniedziałki, ale prezes Tebas twierdzi, że podpisano już w tej sprawie kontrakty telewizyjne. Federacja chce używać sprzętu Adidasa, gdy La Liga ogłosiła już, że nowe piłki dostarczać będzie Puma. Związek chciałby, aby w sobotę lub niedzielę jedno popołudniowe okienko było wolne, by wzorem Anglii pozwalać kibicom na wyjścia na mecze niższych lig, ale zgodzić się na to nie chce La Liga z powodu kontraktów telewizyjnych. Co więcej, w następnym sezonie chce ona zająć dodatkowe okienko o 14:00 w niedzielę.

Co jeśli organizacje nie dojdą do porozumienia do 30 czerwca, kiedy wygasa obecne Porozumienie? Prawo Sportu wymusza wtedy obowiązkowe negocjacje i zatwierdzenie minimalnego reżimu koordynacyjnego. W jego skład wchodzi zarządzanie terminarzem, liczbą ekip w lidze, spadkami i awansami, licencjami zawodników, kwestiami dyscyplinarnymi oraz sędziowaniem. Pozostałymi sprawami automatycznie zajmowałaby się Federacja, co mocno naruszyłoby w przypadku La Ligi kwestie dotyczących umów telewizyjnych, bo na przykład norma zakłada rozgrywanie starć ligowych tylko w soboty i niedziele. Obecne terminy poniedziałkowe i piątkowe są efektem wykupienia ich przez La Ligę od Federacji. Kolejne spotkanie w sprawie nowego Porozumienia odbędzie się, jak pisaliśmy, w poniedziałek 6 maja.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!