Pellegrino: Liczę na wsparcie kibiców, fiestę i świetny futbol
Konferencja z udziałem trenera Leganés
Szkoleniowiec Leganés, Mauricio Pellegrino, wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt. Prezentujemy zapis tego spotkania z dziennikarzami.
– Oprócz Szymanowskiego wszyscy trenowali na praktycznie najwyższych obrotach. Dziś jedynie Arnaiz wykonał częściowy trening, ponieważ ma grypę. Reszta czuje się dobrze. En-Nesyri dołączył do reszty i ćwiczył normalnie przez cały tydzień. Po kolejnym treningu zadecydujemy, kto złapie się do kadry na tę potyczkę.
– Cel oczywiście nie został jeszcze spełniony. Każdy punkt jest dla nas teraz kluczowy. Do końca pozostało kilka kolejek i chcemy zaprezentować się z jak najlepszej strony. Będziemy starali się zdobyć jeszcze tyle punktów, ile się da. Zeszły tydzień był dla nas ważny, musimy dalej podążać tą drogą.
– Co sądzę o powrocie Zidane'a? To bardziej pytanie do niego niż do mnie. Nie znam szczegółów sytuacji Realu, nie znam też osobiście samego Zidane'a. Wielkie drużyny w Hiszpanii w ostatniej dekadzie były wysoko ponad normą, zdobyły wiele trofeów. Gdy Barcelona zdobywa trzy tytuły, wydaje się dramatem, jeśli nie zdobywa czwartego. Real Madryt zdobył najwięcej europejskich tytułów w minionym dziesięcioleciu. To na swój sposób szkodzi takim klubom, ponieważ gdy nie udaje im się utrzymać poziomu, robi się z tego wielki dramat. Kiedy dwadzieścia lat temu grałem w piłkę, normalnym było, że Valencia czy Deportivo zdobywały jakieś trofea. Dziś bardziej niż kiedykolwiek czołowe kluby gromadzą u siebie najlepszych piłkarzy. Jest osiem czy dziewięć takich zespołów. Tak to wygląda w obecnych czasach.
– Jesteśmy zmotywowani, ponieważ mierzymy się z trudnym rywalem. Zostaniemy poddani próbie przeciwko jednej z najlepszych drużyn w kraju i Europie. Czeka nas skomplikowane spotkanie. Będziemy mogli przekonać się, czy jesteśmy grać z każdym meczem lepiej. Przed nami spore wyzwanie.
– Tego, czy mecz z Realem przychodzi w najlepszym momencie, dowiemy się po ostatnim gwizdku. Czasami można jednak mieć pewne przeczucia dotyczące tego, jak może się potoczyć spotkanie. Dla nas to wielkie wyzwanie i próba możliwości. Takie starcia zmuszają nas do wzniesienia się na absolutne wyżyny, by móc mieć szanse. Właśnie to jest w futbolu piękne. Mam nadzieję, że dalej będziemy podążać obraną ścieżką, jak ostatnio na Butarque. Liczę na wsparcie kibiców, fiestę, świetną piłkę i rzecz jasna na zwycięstwo.
– Óscar nie zagrał w Vitorii, ponieważ wystąpił w poprzednich dwóch potyczkach i mieliśmy mniej niż trzy dni odpoczynku. Był zmęczony, więc postanowiłem, że czas dać szansę Eraso lub El Zharowi, którzy potrzebowali gry.
– Rozmawiałem już z moim reprezentantem o przedłużeniu kontraktu. Mam nadzieję, że decyzja zapadnie w najbliższych tygodniach. Niewiele więcej jestem w stanie powiedzieć.
– Na początku sezonu mierzyliśmy się z Realem Lopeteguiego, potem Solariego, a teraz staniemy w szranki z Zidane'em. Real Madryt to jednak Real Madryt, zmieniali trenerów, ale jakość drużyny jest ta sama. W pierwszym meczu rywal zagrał świetny mecz, w pucharze już jednak było dość równo. Zobaczymy, na co będzie nas stać teraz. Wszystko zawsze zależy od nas samych. Przeciwnik będzie dochodził do głosu lub nie w zależności od tego, na co mu pozwolimy.
– Możliwe, że Łunin będzie dostawał więcej szans. W tym roku Andrij wiele się nauczył. Myślę, że jest dużo lepszym zawodnikiem niż na początku sezonu. Przed nim świetlana przyszłość, to wielki bramkarz i chciałbym dać mu jakieś minuty, jeśli nadarzy się ku temu odpowiednia okazja.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze