Zidane przygląda się Brahimowi
I jak na razie jest z niego zadowolony
Myśląc o kształcie kadry na przyszły sezon, Zinédine Zidane patrzy nie tylko poza Valdebebas, lecz także spogląda uważnie na to, co dzieje się wewnątrz. Jedni zostaną, drudzy odejdą, a jeszcze innych czeka nowa rola w zespole. „Skanowanie” grupy będzie o tyle łatwiejsze, że Zizou zna praktycznie 80 procent grupy. Tym niemniej wciąż pozostał pewien margines na niespodzianki, jak chociażby Brahim. Były gracz City przykuł uwagę francuskiego szkoleniowca, który widzi w 19-latku wielki potencjał.
Hiszpan pozytywnie zaskoczył Zidane’a, który wystawił Brahima już w swoim drugim meczu po powrocie (przeciwko Huesce). Wpuścił go na boisko także z Eibarem, choć akurat w tamtym spotkaniu jego udział był symboliczny.
Klub postanowił pozyskać Díaza w styczniu tego roku w ramach uskutecznianej przez ostatnie lata polityki ściągania młodych hiszpańskich talentów. Zidane zdążył już wyrobić sobie o pomocniku dobre zdanie, choć ten po transferze praktycznie zniknął z radarów. Zła sytuacja zespołu nie pomogła Brahimowi w otrzymywaniu częstszych szans na grę. Teraz jednak Zidane włączył go w swoją karuzelę rotacji, dzięki której Zizou będzie miał okazję przyjrzeć się każdemu graczowi w drużynie.
Choć młody zawodnik zdążył na siebie zwrócić uwagę trenera, jego przyszłość wcale nie jest pewna. W kadrze dokona się wiele ruchów i to na ich podstawie podejmowane będą ostateczne decyzje. Pewnym jest natomiast, że Zidane nie boi się stawiać na młodzież, za przykład może posłużyć chociażby Asensio. Tak samo może stać się w przypadku Brahima.
W podobnej sytuacji znajduje się również Fede Valverde. Urugwajczyk bowiem także wpadł w oko szkoleniowcowi. Tak naprawdę zdołał on wyrobić sobie dobrą opinię u wszystkich trenerów, z którymi miał okazję współpracować w tym sezonie. Julen pozostawił go w zespole, Solari wdrożył go w obieg, a teraz ceni go sobie Zidane.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze