Vinícius zaprezentował koszulkę kadry na Copa América

Vinícius Júnior na początku tygodnia poleciał do Brazylii, gdzie wziął udział w we wtorkowym wydarzeniu w siedzibie Brazylijskiej Federacji Piłkarskiej. Po pierwsze, w jego trakcie odbyło się zaprzysiężenie nowego prezesa związku, którym został Rogério Caboclo. Po drugie, przedstawiono koszulki pierwszej reprezentacji na zbliżające się Copa América.

Atakujący Królewskich pokazał się wszystkim w nowym białym trykocie, w którym Canarhinos ostatni raz grali w latach 50. i w którym Brazylia wygrała swoje pierwsze Copa América 100 lat temu. Tego koloru, który był wtedy podstawowym dla tej reprezentacji, przestano jednak używać po porażce z Urugwajem w starciu, które dzisiaj znane jest pod nazwą Maracanazo. Nowy prezes podkreślił fakt, że nowy trykot prezentował gracz Realu Madryt: „Pięknie jest oglądać koszulkę na 100-lecie na Viníciusie, który ma 18 lat. To pokazuje zdolność brazylijskiej piłki do odnawiania się”. Głównym celem Caboclo ma być właśnie oczyszczenie federacji ze skandali i wyprowadzenie jej na prostą. Oczywiście podstawowy komplet strojów Brazylii pozostanie żółty.

Warto podkreślić, że Vinícius zaprezentował trykot pierwszej reprezentacji, chociaż jeszcze w niej nawet nie zadebiutował. Atakujący był powołany na marcowe zgrupowanie, ale doznał urazu kostki w rewanżu z Ajaxem. Nikt nie daje zapewnień, że Tite wróci do niego już tego lata, ale wiele osób stwierdza, że to zaproszenie to dowód na to, że może on otrzymać szansę od selekcjonera jeszcze w tym sezonie. Ma to być wielka motywacja dla Brazylijczyka do szybkiego powrotu na boisko i walki o powołanie na turniej, który odbędzie się właśnie w Brazylii. 18-latek wrócił już z Ameryki Południowej i wczoraj pracował w Valdebebas indywidualnie z piłką na murawie. Według ostatnich doniesień mógłby on wrócić do gry pod koniec kwietnia w starciu z Rayo, a jeśli wszystko będzie iść dobrze, może wznowi treningi z zespołem jeszcze wcześniej.