Zidane: Kocham trenowanie z powodu ducha drużyny
Kolejne wypowiedzi Francuza dla portalu <i>Otro</i>
Portal Otro opublikował kolejną część rozmów z Zinédine'em Zidane'em w ramach cyklu The Modern Game. Tym razem w części Zidane The Coach dowiadujemy się o początkach Francuza w zawodzie trenera, jego podejściu do tej pracy i jego spojrzeniu na futbol z ławki. Przedstawiamy wypowiedzi szkoleniowca Królewskich z tego materiału.
– Zawsze jest najlepiej, gdy ty sam decydujesz o zakończeniu kariery piłkarza [śmiech]. Ja tego chciałem, czułem, że to jest odpowiedni moment. Czułem, że zrobiłem wszystko i że trochę zaczyna brakować mi pary… Na najwyższym poziomie nie ma miejsca na „co mogłoby być, gdyby…”. Poczułem, że to był czas. Tyle, po prostu tyle.
– Powoli to łapałem. Nigdy nie czułem, że moim powołaniem jest zostanie trenerem. Moim powołaniem było granie. Przestałem grać, wziąłem sobie trochę wolnego i w pewnym punkcie chciałem znowu zacząć coś robić. Wtedy powiedziałem sobie: „Będę trenować”. I do tego się przygotowywałem.
– Jestem innym typem trenera. Tak naprawdę jestem nietypowym trenerem. Najbardziej w moim podejściu podobało mi się to, że nigdy nie powiedziałbym Cristiano czy Modriciowi, w jaki sposób mają kopać piłkę. W mojej roli trenera cieszyło mnie to, że mogłem zabrać ich w podróż i nauczyć ich, jak mogą myśleć w inny sposób. Nie ma znaczenia, kto zostanie ich kolejnym trenerem, ale nikt nie wniesie do gry Cristiano czy Modricia niczego nowego. Jednak wszystko wokół tego, wszystko jak dzielenie się rzeczami, jak decydowanie o zrobieniu czegoś w ten sposób, a nie inaczej, jak robienie wszystkiego z pełnym spokojem… Tego właśnie chciałem. Chciałem pokazać im, że są więcej niż piłkarzami i że pięknie jest stworzyć coś, co faktycznie pozostanie po naszym życiu, jak na przykład zwycięstwa. Ale jak to zrobić? No zrobimy to właśnie w taki sposób. Zamiast skupiać się na sobie, to gdy jest ciężko, popatrz, jak możesz pomóc innym. Naprawdę cieszyłem się tymi wszystkimi chwilami.
– Kocham trenowanie z powodu ducha drużyny. Wszyscy inni starają się poprawić zawodnika pod względem indywidualnym. Nie, to nie ja. Chciałem wygrywać z mistrzami, ale też pokazać im, że możemy triumfować w inny sposób. Trudno jest wygrywać, ale tak naprawdę najtrudniej jest zacząć wygrywać. Ten start jest bardzo ważny. Gdy zaczynasz wygrywać coś ważnego, to masz już to wybicie. Właśnie wtedy wypełnia cię niesamowite uczucie: „Właśnie to chcę robić i robić to przez cały czas”. Nigdy nie możesz zmęczyć się wygrywaniem, to jest niemożliwe i to sprawia, że twoje życie jest wspaniałe. Dlaczego? Bo to jest bardzo trudne. Gdy spojrzymy na świat, mamy wielu niesamowicie utalentowanych zawodników, którzy robią na boisku fajne rzeczy. Ale gdy wygrywasz, a nie robi tego tak wielu, bo na przykład Ligę Mistrzów wygrywasz raz do roku i robi to skład z tylko 25 ludźmi… I to jest ten start, a gdy zaczynasz wygrywać, to dodaje ci motywacji i pragnienia, by znowu zwyciężyć. Nigdy nie jesteś zaspokojony.
– Gdy dzisiaj patrzę na topowych graczy jak Messi, Cristiano, Neymar czy ci inni chłopcy, to wszyscy oni są głodni zwycięstw. Są głodni wygrywania za każdym razem. Gdy pomyślę o mojej Złotej Piłce, porozmawiajmy o tym przez moment, to Messi i Cristiano mają ich po pięć. To niesamowite, co oni osiągnęli. To pokazuje każdemu innemu, że dla nich nie liczy się to, co wygrali dzisiaj. Nie patrzą na to, co zdobyli w przeszłości. Oni patrzą na to, co przed nimi, co mogą wygrać teraz. „Co jeszcze mogę zrobić?”. I to jest wspaniałe.
– Na końcu, gdy rozmawiamy o codzienności i innych takich rzeczach, liczą się motywacja i otoczenie. A z tymi rzeczami możemy zaprowadzić to bardzo daleko.
– Co Zidane trener powiedziałby Zidane'owi zawodnikowi? Szczerze, byłbym z niego dumny. Poważnie! Był świetnym kolegą. Zacznijmy od tego, że był dobrym piłkarzem, ale przy tym był wielkim graczem drużynowym. A to dla Zidane'a trenera jest dużo ważniejsze. Tyle.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze