Remontady nie dla Realu Madryt
Gdy rywal wychodzi na prowadzenie, Królewscy nie potrafią zareagować
Gdy wynik jest niekorzystny, to Real Madryt się blokuje. Tak najszybciej można opisać statystykę, według której w tym sezonie La Ligi to właśnie ekipę z Santiago Bernabéu najwięcej kosztuje to, aby podjąć próbę gonienia wyniku. W momencie, w którym Królewscy przegrywają, potrzebują średnio aż 24 strzałów, aby zdobyć bramkę. Dla porównania zupełnie inaczej to wygląda u Barcelony i Atlético, które w podobnych okolicznościach na zdobycie bramki potrzebują mniej niż... 6 strzałów. Ogólnie w obecnych rozgrywkach ligowych Real Madryt jest drużyną, która oddaje najwięcej strzałów (466), a przy tym zdobywa niewiele bramek (49 do 73 Barcelony).
Jeśli chodzi o skuteczność pod bramką rywala, Królewscy razem z Betisem zajmują w tej klasyfikacji siódme miejsce. Przed nimi są Barcelona, Sevilla, Atlético, Getafe, Celta i Levante. W tym sezonie w La Lidze Real Madryt musiał gonić wynik w 12 meczach i pełnowartościowa remontada udała się tylko dwukrotnie – 4:1 z Gironą i 4:1 z Realem Valladolid. W dwóch przypadkach skończyło się na remisie (1:1 z Athletikiem i 2:2 z Villarrealem), a aż ośmiokrotnie nie udało się nawet nawiązać walki – 1:5 i 0:1 z Barceloną, 1:2 z Gironą, 0:2 z Realem Sociedad, 0:3 z Eibarem, 1:2 z Levante, 0:1 z Alavés i 0:3 z Sevillą. Innymi słowy, gdy to rywal wychodził na prowadzenie, Real Madryt był w stanie zdobyć zaledwie 8 punktów na 32 możliwe. Właśnie w takich meczach przegrywa się mistrzostwa.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze