L’Équipe zapowiada wielkie okienko Realu Madryt

L’Équipe na okładce dzisiejszego wydania umieszcza herb Realu Madryt, w który wpisuje słowa „Casino Royal”. Wokół niego pojawiają się zdjęcia Zinédine'a Zidane'a, Edena Hazarda, Kyliana Mbappé i Paula Pogby. W zapowiedzi tematu dnia czytamy, że Królewscy latem rozbiją bank, przygotowując 500 milionów na transfery, a trójka wymienionych graczy to ich priorytety.

Francuzi informują, że Real Madryt szykuje się do przebudowy po trwającym jeszcze sezonie. Zidane przejął pobity na wszystkich frontach zespół już teraz, by w spokoju przygotować rewolucję w pierwszej drużynie. Wydatki w letnim okienku mają przebić te z 2009 roku, gdy za ponad 250 milionów euro ekipę wzmocnili między innymi Cristiano Ronaldo, Kaká, Karim Benzema czy Xabi Alonso. Od tamtego czasu ceny wzrosły, a kluby grające w pucharach są objęte Finansowym Fair Play, ale dziennik twierdzi, że Los Blancos są na to gotowi.

Kolejne źródło z Francji po rewelacjach France Football twierdzi, że Królewscy będą mieć do dyspozycji około 500 milionów euro, wliczając w to potencjalną sprzedaż Garetha Bale'a. Zidane ma kupić za tę kwotę 5-6 zawodników, a do tego ma już zapewnione usługi Rodrygo oraz Édera Militão. Głównymi celami latem będą jednak o wiele większe nazwiska i największe gwiazdy, których Realowi teraz mocno brakuje. W ostatnich latach największe pieniądze na rynku wykładały takie kluby jak PSG, City czy Chelsea. Teraz nikt nie ma wątpliwości, że przyszedł czas na Real Madryt.

Gazeta analizuje dokładnie przypadki Paula Pogby, Edena Hazarda i Kyliana Mbappé. Ta trójka ma być głównymi celami Hiszpanów na polecenie Zizou. W przypadku pomocnika pisze się o potencjalnej wymianie z United na Garetha Bale'a, który w pełni mogłaby zadowolić wszystkie strony. Jeśli chodzi o Belga, Real negocjował jego transfer już w 2017 roku. Teraz wydawało się jasne, że w końcu do niego dojdzie aż do momentu ogłoszenia zakazu transferowego, jaki FIFA nałożyła na The Blues, ale L’Équipe twierdzi, że ostatecznie nawet pomimo tej przeciwności atakujący za 80-100 milionów euro trafi do Madrytu.

W akapicie dotyczącym Mbappé nie dowiadujemy się niczego nowego: to faworyt kibiców Los Blancos; w 2017 roku Królewscy aktywnie o niego walczyli, a do piłkarza wydzwaniał sam Zidane; kontrakt do 2022 roku; uwielbienie dla Zizou i Realu Madryt; PSG nie przewiduje jego odejścia. Podkreśla się, że dzień przed ogłoszeniem powrotu Zidane'a zawodnik zapewnił, że zostanie na kolejny sezon w Paryżu. Gazeta stwierdza jednak, że kilkanaście godzin później stało się coś, co może całkowicie zmienić jego nastawienie. Nie ma jednak żadnych konkretnych informacji odnośnie do tej operacji.

Dziennik zapewnia, że poza ofensywą wzmocniona zostanie każda formacja. Do defensywy przychodzi Militão, ale nie wiadomo, co stanie się z Rafą Varane'em. Jego otoczenie przekazuje informacje o chęci odejścia, ale klub ma odpowiadać, że nie dojdzie ani do transferu, ani do renegocjacji kontraktu. Jeśli jednak Francuz miałby odejść, Królewscy muszą pozyskać jeszcze jednego stopera i wymienia się tu nazwisko De Ligta. W środku pola wysoko stoją akcje Christiana Eriksena i Adriena Rabiota. W ofensywie opcjami pozostają Sadio Mané czy Harry Kane, ale te operacje miałyby zostać aktywowane w przypadku niepowodzenia z transferami Hazarda czy Mbappé.

Jeśli chodzi o zawodników, którzy opuszczą klub, przesądzona ma być przyszłość Bale'a, a wielkimi niewiadomymi są na dzisiaj losy Varane'a, Kroosa czy Isco. Gazeta twierdzi, że zdecydowani na odejście byli Marcelo i Marco Asensio, ale powrót Zidane'a całkowicie zmienił ich plany. Francuz wciąż jednak analizuje sytuację w obecnym zespole i swoje potencjalne ruchy. Na dzisiaj pewne jest tylko to, że na kolejny sezon zostaną zawodnicy w 100% zaangażowani w nowy projekt i maksymalnie głodni odniesienia nowych triumfów.