Brazylia tylko remisuje z Panamą, asysta Casemiro
90 minut rozegrał również Militão
Na Estádio do Dragão w Porto w towarzyskim spotkaniu zmierzyły się ze sobą reprezentacje Brazylii i Panamy. W podstawowym składzie Seleção znalazł się Casemiro (dla którego to był 33. występ w drużynie narodowej) oraz Militão (2. występ). Pomocnik Królewskich pełnił w tym spotkaniu funkcję kapitana. Brazylijczycy byli drużyną lepszą w tym spotkaniu, lecz wrażenia wizualne nie zawsze przekładają się na wynik. Mecz zakończył się wynikiem 1:1, co bez wątpienia jest sukcesem dla Panamy.
Brazylia miała oczywiście ogromną przewagę w czasie tego meczu, ale Panama od początku umiejętnie się broniła, a także była w stanie skutecznie zaatakować. Canarinhos pierwszą dobrą okazję stworzyli w 18. minucie, lecz Firmino uderzył nad poprzeczką. Później bliski szczęścia był Arthur, jednak on również spudłował i posłał futbolówkę obok słupka. W końcu udało się przełamać defensywę Panamy w 32. minucie. Casemiro dośrodkował piłkę w pole karne, gdzie w odpowiednim miejscu znalazł się Lucas Paquetá i Brazylia objęła prowadzenie. Odpowiedź Panamy przyszła bardzo szybko. Z rzutu wolnego Davis precyzyjnie zagrał na głowę Machado i Ederson był bez szans. Seleção błyskawicznie mogła odzyskać prowadzenie, lecz Richarlison nie zdołał oddać celnego strzału.
Po zmianie stron pierwszą dobrą okazję miała Panama. Próbował José Rodríguez, ale Ederson stanął na wysokości zadania. Chwilę później ponownie szansę miał Richarlison, a następnie Paquetá, jednak Mejía nie dał się zaskoczyć. Przewaga Brazylii w drugiej połowie była jeszcze wyraźniejsza, jednak niewiele z tego wynikało. Rozgrywający bardzo dobry mecz Casemiro mógł się wpisać na listę strzelców w 71. minucie, ale trafił w poprzeczkę. Minęło kilkadziesiąt sekund i znów pomocnik Realu Madryt próbował szczęścia, tym razem z rzutu wolnego, ale Mejía był na posterunku. Kolejne próby również nie przyniosły efektu i spotkanie zakończyło się remisem, chociaż ostatnią szansę w meczu stworzyła sobie Panama i niewiele brakowało, żeby to ona wygrała ten sparing.
Brazylia – Panama 1:1 (1:1)
1:0 Paquetá 32’ (asysta: Casemiro)
1:1 Machado 36’ (asysta: Davis)
Brazylia: Ederson, Telles, Miranda, Militão, Fagner, Paquetá (Everton 60’), Casemiro, Arthur (Felipe Anderson 72’), Coutinho, Firmino (Gabriel Jesus 61’), Richarlison.
Panama: Mejía, Murillo (Blackman 85’), Machado, Cummings, Escobar, Davis, Quintero (Browne 85’), Cooper (Walker 82’), Godoy (Vargas 92’), Rodríguez (Arroyo 89’), Torres (Fajardo 74’).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze