Drugie ostrzeżenie dla Kroosa
Na Niemca spada coraz większa krytyka
Toni Kroos nie przechodzi ostatnio przez swoje najlepsze chwile w Realu Madryt. Niemiecki zawodnik ogólnie w obecnym sezonie nie prezentuje najwyższej formy, a jego słabsze występy w ostatnich meczach tylko nasiliły krytykę. Nawet Santiago Solari już nie ukrywa, że nie może liczyć na swojego pomocnika. Wystarczy wspomnieć, że w spotkaniu z Levante to właśnie Kroos, ku swojemu zdziwieniu i widocznemu niezadowoleniu, jako pierwszy został ściągnięty z boiska. Wówczas Solari nawet nie podszedł do linii środkowej boiska, aby uniknąć ewentualnej konfrontacji z niemieckim pomocnikiem.
Następnie Kroos znalazł się w pierwszym składzie na pucharowy mecz z Barceloną. Jednak i tym razem jego występ był zupełnie bezbarwny, co spotkało się z krytyką dwóch byłych zawodników Królewskich. Najpierw Bernd Schuster nazwał swojego rodaka „traktorem w dieslu”, a następnie były już szkoleniowiec Juvenilu B, Álvaro Benito, stwierdził, że Kroos nie potrafi wziąć na siebie odpowiedzialności w momentach, gdy drużynie nie idzie.
W ligowym El Clásico niemiecki pomocnik ponownie został zmieniony jako pierwszy. „Młodzi naciskają”, skwitował to wszystko na pomeczowej konferencji prasowej Solari. Obecny sezon jest piątym Kroosa w barwach Realu Madryt. Do tej pory postawa i przydatność Niemca w zespole nigdy nie była przez nikogo kwestionowana. Aż do teraz, gdy krytyka się nasila, a sytuacja jest coraz poważniejsza.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze