Advertisement
Menu

To teraz kolej koszykarzy

Królewscy zmierzą się z Barceloną

Koszykarski Klasyk w Eurolidze wplątał się pomiędzy piłkarskie Klasyki. To dodatkowo podgrzeje atmosferę wokół tego starcia, chociaż tak naprawdę nie trzeba nic podgrzewać. W pamięci zawodników i kibiców pozostaje jeszcze finał Pucharu Króla, który otoczony był kontrowersjami. Real Madryt stanie przed szansą na zrewanżowanie się Barcelonie, a Katalończycy zamierzają przed własną publicznością udowodnić, że są w stanie ponownie pokonać madrytczyków. To starcie jest gwarancją emocji od początku do końca.

Tydzień temu Real Madryt zagwarantował sobie miejsce w play-offach. To pierwszy krok w kierunku obrony tytułu, chociaż przed zawodnikami jeszcze długa i trudna droga. Teraz celem jest wywalczenie jak najlepszej pozycji w tabeli, żeby móc liczyć na przewagę własnego parkietu. Blancos ciągle mają szansę na dogonienie Fenerbahçe i wygranie sezonu zasadniczego. Kolejnym krokiem jest pokonanie Barcelony na wyjeździe, a o to łatwo nie będzie.

Przed sezonem w kadrze Barcelony doszło do wielu zmian. Katalończycy byli rozczarowani poprzednim sezonem i postanowili przebudować kadrę. Pozbyli się ze składu ostatnich wychowanków i postawili na zespół, który jest całkowicie pozbawiony canteranos. Pomysł może daleki od klubowych ideałów, ale do tej pory się sprawdza. Barça sięgnęła po Puchar Króla, w Lidze Endesa zajmuje pierwszą pozycję, a w Eurolidze okupuje piątą lokatę i ma duże szanse na udział w play-offach. W poprzednim sezonie Katalończycy zajęli w sezonie zasadniczym dopiero trzynaste miejsce.

To będzie czwarty koszykarski Klasyk w tym sezonie. Pierwszy, w Lidze Endesa, wygrała Barcelona. Następnie, w Eurolidze, górą byli madrytczycy, a w Pucharze Króla ponownie zwycięstwo świętowali Katalończycy. Teraz faworytem będzie Blaugrana ale podopieczni Pabla Laso mają sporo do udowodnienia i z pewnością łatwo się nie poddadzą. Chcą się zrewanżować za finał Copa del Rey, a do tego umocnić pozycje w tabeli. Nie licząc Thompkinsa, Laso może liczyć na wszystkich zawodników, więc nie będzie żadnych wymówek w przypadku ewentualnej wpadki.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o godzinie 21:00. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na Polsacie Sport News.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!