Advertisement
Menu
/ Leszczu, Mateo

Gole De Tomása i Ødegaarda, asysta Jamesa [VIDEO]

Jak grali wypożyczeni i sprzedani?

Zawodnicy, którzy w ciągu ostatniego roku byli związani z Realem Madryt, w ubiegły weekend w zdecydowanej większości pojawili się na boiskach w barwach swoich nowych drużyn. Na uwagę z pewnością zasługuje kolejne trafienie De Tomása oraz Martina Ødegaarda, który świetnie radzi sobie w Eredivisie.

Wypożyczeni
Achraf Hakimi (Borussia Dortmund)
Borussia po wpadce z ubiegłego tygodnia podejmowała Bayer Leverkusen, który również był obolały po odpadnięciu z Ligi Europy. Podopieczni Favre'a potrafili jednak wygrać 3:2 z mocnym rywalem, choć Bayer zdobył bramkę kontaktową na kwadrans przed końcem spotkania i wiele osób już widziało powtórkę z meczu przeciwko Hoffenheim. Achraf zaprezentował się słabo. W ataku nie wnosił niemal nic do gry BVB, a w obronie był niepewny. Rzadko celnie podawał (62% celnych zagrań) i tylko raz udało mu się czysto odebrać piłkę przeciwnikowi. Póki jednak Łukasz Piszczek leczy uraz, to Marokańczyk ma pewne miejsce w składzie.
Ocena WhoScored: 6,2/10
Ocena Kickera: 3 (1 – najlepsza, 6 – najsłabsza)


Andrij Łunin (Leganés)
Bez zmian. Przesiaduje na ławce rezerwowych, a w weekend obejrzał mecz Leganés z Valencią na Butarque. Gospodarze zremisowali 1:1, a Ukrainiec rzecz jasna podziwiał wyczyny swoich kolegów w pozycji siedzącej.

Borja Mayoral (Levante)
Z powodu tak zwanej klauzuli strachu nie zagrał z Realem Madryt, a jego obecna drużyna przegrała u siebie 1:2.

James Rodríguez (Bayern Monachium)
Bayern podejmował spisującą się nieźle w tym sezonie Herthę i ten mecz okazał się nieoczekiwanie bardzo trudnym dla Monachijczyków. James okazał się tu cichym bohaterem, ponieważ to on zanotował asystę przy trafieniu Javiego Martíneza, dośrodkowując piłkę z rzutu rożnego. Poza tym spisał się nieźle i widać było, że Kolumbijczyk ma ochotę do gry, co może być niezłą zmianą w stosunku do poprzednich tygodni. Oby tak dalej.
Ocena WhoScored: 7,6/10
Ocena Kickera: 3 (1 – najlepsza, 6 – najsłabsza)


Mateo Kovačić (Chelsea)
Rozegrał pełne 90 minut w rewanżowym spotkaniu z Malmö w Lidze Europy i pokazał się z dobrej strony. Podawał z dokładnością na poziomie 97% i pokazywał się do gry niemal w każdym miejscu na boisku. Czuł się na murawie bardzo komfortowo, dlatego chętnie wdawał się w dryblingi, często z powodzeniem. Londyńczycy wygrali 3:0 i przypieczętowali awans do 1/8 finału. Kilka dni później finałową potyczkę z Manchesterem City w Pucharze Ligi Mateo przesiedział na ławce rezerwowych.
Ocena WhoScored: 7,7/10

Lucas Silva (Cruzeiro)
Cruzeiro grało w Campeonato Mineiro z URT i zremisowało 1:1. Lucas całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.

Martin Ødegaard (Vitesse)
Kolejny znakomity mecz w wykonaniu Norwega. Ponownie wpisał się na listę strzelców, trafiając do siatki bezpośrednio z rzutu wolnego. To jego siódmy gol w tym sezonie (piąty w lidze). W spotkaniu z Emmen zdobył też drugą bramkę, ale została ona anulowana. Do tego jak zwykle stwarzał sytuacje kolegom. Tym razem zapisał na koncie cztery kluczowe podania. Vitesse pokonało Emmen 3:0 i zbliżyło się do czwartego miejsca w lidze.
Ocena WhoScored: 9,4/10

Óscar Rodríguez (Leganés)
Ma za sobą dość przeciętny mecz, przynajmniej jeśli chodzi o jego działania w ofensywie. Nie był zbyt aktywny i niczym się nie wyróżniał. Szukał gry, jednak nie decydował się na zbyt odważne rozwiązania. Miał też sporo pracy w defensywie. Leganés zremisowało z Valencią u siebie 1:1, a remis zapewniło sobie dopiero w 89. minucie, choć w doliczonym czasie gry En-Nesyri mógł nawet dać Ogórkom trzy oczka.
Ocena Marki: 2/3

Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,5/10


Raúl de Tomás (Rayo Vallecano)
Jego zespół przegrał 1:2 z Getafe, ale napastnik pokazał się z dobrej strony. We wcześniejszych trzech spotkaniach nie wpisał się na listę strzelców, ale w końcu przełamał złą passę i pokonał Davida Sorię. Był jednym z najlepszych zawodników swojej drużyny, ale tym razem nie wystarczyło to choćby do zdobycia jednego oczka.
Ocena Marki: 2/3

Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,4/10


Rodrygo (Santos)
W sobotę jego ekipa mierzyła się w ramach Campeonato Paulista z Palmeiras i zremisowała 0:0. Rodrygo wyszedł w pierwszym składzie i rozegrał pełne 90 minut. Oczywiście był głównym zagrożeniem dla linii defensywy swoich przeciwników, ale nie przełożyło się to na wynik. Warto jednak powiedzieć, że Rodrygo, grając na pozycji „dziewiątki”, często schodzi do skrzydła, podobnie jak Vinícius. Jeśli dalej będzie się tak rozwijał, to Królewscy mogą mieć z niego pociechę, bo wydaje się, że w Santosie już osiągnął to, co mógł.

Theo Hernández (Real Sociedad)
W meczu z Leganés w poprzedniej kolejce otrzymał piątą żółtą kartkę, dlatego w wyjazdowej potyczce z Gironą nie zagrał. Na lewej stronie obrony w zespole Realu Sociedad wystąpił Aihen Muńoz. Drużyna bez Theo w składzie nie zagrała jednak zbyt dobrego meczu i zremisowała 0:0, oddając tylko jeden celny strzał przez ponad 90 minut.

Odeszli w ciągu ostatnich 12 miesięcy
Fábio Coentrão (Rio Ave)
Spędził na boisku cały mecz z Boavistą (Rio Ave przegrało 0:1) i był jednym z jaśniejszych punktów swojej drużyny. Trener ustawił go tym razem na lewej obronie i Fábio w tej roli czuł się znakomicie. Często podłączał się do akcji ofensywnych, notując trzy kluczowe podania. Był najaktywniejszym graczem Rio Ave (jako jedyny zaliczył ponad 100 kontaktów z piłką). Rio Ave zaprezentowało sie dobrze, lepiej niż Boavista, która jednak była skuteczniejsza i zgarnęła komplet punktów.
Ocena WhoScored: 7,8/10

Cristiano Ronaldo (Juventus)
Portugalczyk wrócił do Madrytu, ponieważ Juventus w Lidze Mistrzów mierzył się z Atlético. Cristiano miał okazje do zdobycia gola, oddał siedem strzałów, ale albo brakowało mu precyzji, albo na jego drodze stawał Oblak. Powinien też w końcówce meczu mieć asystę, bo znakomicie wyłożył piłkę Bernardeschiemu, lecz ponownie Oblak pokrzyżował plany Juventusowi. Na domiar złego, przy drugim golu dla Rojiblancos piłka odbiła się od próbującego interweniować Ronaldo i wpadła do siatki. Porażka 0:2 stawia Starą Damę w bardzo skomplikowanej sytuacji.
Ocena WhoScored: 7,4/10

W ligowym starciu z Bologną Portugalczyk zaprezentował się przeciętnie. Oddał tylko dwa strzały, co jak na niego jest wynikiem słabym. Był aktywny, starał sie stwarzać zagrożenie, ale to nie był jego dzień. Juventus pokonał Bolognę 1:0.
Ocena WhoScored: 6,4/10

Kiko Casilla (Leeds United)
Hiszpan ponownie wyszedł w pierwszym składzie ekipy Bielsy i ponownie trudno coś powiedzieć o jego występie. Jego zespół wygrał 2:1 z Boltonem, a wychowanek Królewskich zanotował cztery dobre interwencje. Na jego występie cieniem jednak kładzie się stracona bramka i kolejny już brak czystego konta. To z pewnością jego największa bolączka, ale nie można za to winić tylko Kiko, ponieważ obrona również na medal się nie spisuje.
Ocena WhoScored: 6,6/10

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!