Paco López: Odrzucam myśl, że sędziowie zrobili to specjalnie
Trener Levante po meczu z Realem
Szkoleniowiec Levante, Paco López, spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej po wczorajszym, przegranym 1:2 meczu z Realem Madryt na Ciudad de Valencia. Przedstawiamy wypowiedzi Hiszpana.
– Odczucia po meczu? Pozytywne jeśli chodzi o drużynę. Levante zasłużyło na dużo więcej. Byliśmy zjednoczeni i zasłużyliśmy na wiele więcej niż te 1:2.
– Ręka Bardhiego? Nie widziałem tego, ale ufam moim zawodnikom. W meczu było wiele kluczowych czynników, ale ta akcja naznaczyła to spotkanie. Rozegraliśmy spektakularną pierwszą połowę i nie zasłużyliśmy na porażkę.
– Karny na Casemiro? Myślę, że sytuacja jest jasna. Tym bardziej ufam mojemu zawodnikowi, a Doukouré powtarzał kilka razy, że go nie dotknął. Wiedziałem o tym widząc jego gesty na boisku. Kto go zna, to doskonale wie, że jeśli wykonuje takie gesty dezaprobaty, to dlatego, że go nie dotknął. Jestem obrońcą sędziów i przez moją głowę nie przechodzi myśl, że mogą robić takie rzeczy umyślnie. To nawet nie jest sytuacja polemiczna... Moje odczucie jest takie, że go nie dotknął. Ale to jest wchodzenie w dyskusję, która pojawia się zawsze. Jestem obrońcą sędziowania i tego, jak trudne jest sędziowanie. Nie dopuszczam do siebie myśli, że mogli zrobić to specjalnie.
– VAR? Dobrze byłoby, gdyby były odpowiednie wyjaśnienia, które rozwiewałyby wątpliwości w kluczowych interpretacjach. Jeśli to wszystko ma nam pomagać, to dobrze byłoby opisać odpowiednie akcje, które wywołują wątpliwości. To pierwszy rok z VAR-em i z pewnością będzie się poprawiał.
– Nasze okazje? Mieliśmy je, ale zabrakło nam skuteczności i szczęścia, by zejść z innym wynikiem na przerwę. Real Madryt ma wiele talentu i przy minimalnej nieuwadze mogą stworzyć akcję bramkową. Ale powtarzam – wszyscy levantinistas mogą być dumni z drużyny.
– Brak dokładności? Tak, było wiele błędów w środkowej strefie. Obie drużyny starały się zredukować przestrzenie i to wpływa na precyzję podań. Spektakl jest ponad wszystkim i idę do domu zadowolony z przekonaniem, że graliśmy dobrą piłkę.
– Czerwona kartka dla Rochiny? Potwierdzili mi, że wyrzucili go za kopnięcie butelki na ławce.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze