Sprawa Kondogbii różni się od tej Sergio Ramosa
Gracz Valencii otrzymał 2 mecze zawieszenia za wymuszenie kartki
UEFA poinformowała wczoraj o karach dotyczących ostatnich spotkań Ligi Europy. Przekazano, że Geoffrey Kondogbia został zawieszony na dwa dodatkowe mecze za wymuszenie żółtej kartki w starciu z poprzedniego tygodnia z Celtikiem. W sumie Francuz pauzował więc w rewanżu ze Szkotami, a teraz będzie zawieszony na dwumecz w 1/8 finału tych rozgrywek. Wiele osób przypomniało sobie o sprawie Sergio Ramosa w Lidze Mistrzów, która wciąż czeka na rozstrzygnięcie.
Specjaliści od prawa sportowego podkreślają jednak, że przypadek gracza Valencii jest zupełnie inny od tego kapitana Realu Madryt. Kondogbia otrzymał kartkę w spotkaniu w Glasgow, gdy jego ekipa prowadziła 2:0. Francuz postanowił „wyczyścić się” poprzez grę na czas i zrobił to na tyle widocznie, że wszystko zapisał świadomy sytuacji sędzia. To sprawiło, że Francuz został ukarany na podstawie artykułu 15. ustępu C z Kodeksu Dyscyplinarnego, który mówi o celowym wymuszaniu żółtej lub czerwonej kartki.
W przypadku Ramosa poinformowano o specjalnym postępowaniu w związku z jego pomeczowymi wypowiedziami. Sędzia Damir Skomina nie miał zastrzeżeń do zachowania Hiszpana na murawie, ale inspektor UEFA zareagował na jego wypowiedzi w strefie mieszanej. Stoper Królewskich może zostać ukarany dodatkowym meczem zawieszenia, ale w tym przypadku nie będzie chodziło o stricte celowe wymuszenie kartki, a zachowanie niesportowe. Wstępnie ocenia się, że do zawieszenia na rewanż z Ajaxem zawodnikowi zostanie dołożone dodatkowy mecz zawieszenia na potencjalny pierwszy ćwierćfinał lub mecz grupowy kolejnej edycji rozgrywek.
Komisja Kontroli, Etyki i Dyscypliny zajmie się sprawą Ramosa 28 lutego. Wstępnie inspektor musi udowodnić winę zawodnika, a ten w dodatkowych wypowiedziach zapewnia, że został źle zrozumiany. Dodatkowe zawieszenie nie jest więc pewne, ale większość ekspertów spodziewa się, że kapitan jednak zostanie ukarany za swoje słowa.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze