Solari „uczy” fachu Ramosa
Obaj panowie świetnie się rozumieją
Znajomość między Santiago Solarim a Sergio Ramosem wykracza poza zwykłą relację na niwie trenera i kapitana. „Ich relacja jest kompletna”, można usłyszeć w szatni Królewskich, gdy zapyta się o ich kontakty. Od momentu, gdy Argentyńczyk trafił na ławkę, Hiszpan okazywał mu wsparcie na każdym kroku. W ramach podzięki szkoleniowiec „uczy” obrońcę trenerskiego fachu.
Ramos mówił ostatnio otwarcie, że nie wyklucza tego, iż w przyszłości zostanie trenerem. Jego przyjaciele twierdzą jednak, że wcześniej nigdy nie przyszło mu nawet do głowy, żeby w przyszłości zostać trenerem. Jednak bliska relacja z Solariem sprawiła, że zaczął poważnie się nad tym zastanawiać.
Kapitan Realu pracował w przeszłości z wielkimi szkoleniowcami, jak Luis Aragonés, Del Bosque, Zidane, Mourinho czy Ancelotti i zawsze trzymał się blisko nich. Wystarczy wspomnieć choćby Lopeteguiego lub Lopeta, jak nazywał go Ramos, który często spotykał się z nim w swoim domu, aby przedyskutować sytuację w reprezentacji.
Jego znajomość z Solarim posunęła się jednak o krok dalej. Argentyńczyk omawia z Hiszpanem prawie wszystkie decyzje, szuka jego pomocy w rozwiązywaniu niektórych wewnętrznych konfliktów, jak miało to miejsce w sytuacjach Isco czy Marcelo i dzieli się z nim swoimi opiniami na temat taktyki czy rozplanowaniu treningów. Jeśli Cristiano był w szatni swoistym pomocnikiem Zidane'a, to w taką rolę wciela się teraz Ramos u Solariego. Wpływ kapitana na ewentualne sukcesy zespołu nie będzie się więc ograniczała jedynie do tego, co zrobi na boisku.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze