Everest zdobyty
Egzaminy z <i>Barçą</i>, Atlético i Ajaxem zaliczone
Dobra, bardzo dobra i bardzo dobra – tak wyglądałyby oceny Realu Madryt, gdyby trzy ostatnie wyjazdy Królewskich rozpatrywać jako egzaminy do zaliczenia. Ekipa Santiago Solariego ma za sobą tydzień, w którym poza Santiago Bernabéu musiała podejść do trzech ciężkich starć w trzech różnych rozgrywkach – Barcelona w Copa del Rey, Atlético Madryt w La Lidze i Ajax w Lidze Mistrzów. I nie ma wątpliwości, że tydzień ten można uznać za udany – dobry wynik przed rewanżem w półfinale Copa del Rey, odbicie drugiego miejsca w tabeli na Wanda Metropolitano i wykonanie kroku w kierunku ćwierćfinałów w europejskich rozgrywkach.
Nie ma już śladu po pełnym wątpliwości Realu Madryt z początku roku, który w meczach z Villarrealem i Realem Sociedad stracił w sumie 5 punktów. Od tamtej pory Królewscy wskoczyli na zupełnie inny poziom pewnie pokonując każdą kolejną przeszkodę (jedyną wpadką był pucharowy rewanż z Leganés, który nie miał jednak żadnego wpływu na dalszy udział w rozgrywkach). W sumie na przestrzeni ostatnich 11 spotkań piłkarze Solariego zanotowali 9 zwycięstw, jeden remis i jedną porażkę właśnie z Leganés. Ponadto Królewscy mają za sobą passę 8 meczów z rzędu bez porażki – taka sytuacja po raz ostatni miała miejsce w grudniu 2017 roku.
Tą ostateczną próbą ognia miał być właśnie ten ostatni tydzień, w którym ekipa ze stolicy Hiszpanii mierzyła się kolejno z Barçą, Atlético i Ajaxem. Nikt nie ma wątpliwości, że Solari egzamin ten zdał, a drużyna jest w swoim najlepszym momencie sezonu. Argentyński szkoleniowiec ma w sumie za sobą 26 meczów, w których zanotował 20 zwycięstw, 4 porażki i 2 remisy. Liczby te przyczyniły się do tego, że Real Madryt jest w półfinale Copa del Rey, w La Lidze awansował z dziewiątego na drugie miejsce w tabeli i wygrał pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów. Nie ma wątpliwości, że Królewscy wrócili i wciąż są żywi we wszystkich trzech rozgrywkach.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze