Dlaczego Modrić zmienił zdanie i chce zostać w klubie?
<i>AS</i> wymienia pięć głównych powodów
Luka Modrić chce zostać w Madrycie i zakończyć tutaj piłkarską karierę, poinformował dzisiaj dziennik AS. To radykalna zmiana decyzji u Chorwata, który ubiegłego lata chciał odejść do Interu Mediolan, a przez kolejne tygodnie niemal pewne wydawało się, że pożegna się ze stolicą Hiszpanii w lipcu. Co sprawiło jednak, że pomocnik postanowił zmienić zdanie?
Złota Piłka
Chorwat zdał sobie sprawę, jak wielki wpływ na zdobycie tej nagrody miał fakt, że jest zawodnikiem Królewskich. Jego triumf w plebiscycie był wręcz przytłaczający. Ogromny wpływ na wygranie Złotej Piłki miały oczywiście jego występy na Mistrzostwach Świata, gdzie poprowadził swoją reprezentację do finału, ale Luka wie, że widoczność i zainteresowanie mediów, jakie skupiło się wokół niego w Rosji, to także wynik tego, że w trzech ostatnich sezonach był wiodącą postacią Realu, z którym sięgał po Ligę Mistrzów.
Rodzina
Jego najbliższym bardzo podoba się życie w Madrycie. Pogoda, sympatia ze strony ludzi… i jedzenie. Luka i jego rodzina czują się dobrze w stolicy Hiszpanii. Pomocnik bardzo ceni sobie spokój w prywatnym życiu i uważa to za jeden z podstawowych kluczy do sukcesu. Dlatego planuje spędzić kolejne lata w Madrycie, gdzie chciałby również mieszkać po zawieszeniu butów na kołku.
Przyszłość w klubie
Modrić jest często stawiany w Valdebebas jako wzór i porównywany do takich osób jak Zidane, Raúl, Xabi Alonso czy Solari. Chce zostać w klubie i w przyszłości odgrywać w nim jakąś rolę. Dlatego uważa, że najlepszym rozwiązaniem byłoby zakończenie kariery w barwach Los Blancos, by po chwili rozpocząć pracę w klubie i pełnić inną funkcję.
Ekonomia
Chorwat był kuszony przez Inter wspaniałą ofertą, ale nigdy nie domagał się od Królewskich, by ci wyrównali propozycję mediolańczyków. Podczas letniego spotkania z władzami klubu przyznał wręcz, że nie chce wcześniejszego przedłużenia kontraktu. Jednak sam Real nalegał na to, by Modrić otrzymał nową umowę, a on docenia sympatię ze strony klubu.
Władze klubu
Modrić, Florentino Pérez i José Ángel Sánchez nadają na tych samych falach. Dwie najwyżej postawione osoby w klubie traktują zawodnika z szacunkiem za to, co prezentuje na boisku, a także za szczerość, z jaką wypowiada się poza nim. Chorwat zawsze bierze na siebie odpowiedzialność i nie zrzuca jej na osoby trzecie. Mówi wprost to, co należy powiedzieć. To sprawia, że jest postrzegany jako silna postać, a w szatni wszyscy czują do niego respekt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze