Klub odwoła się od kartki Ramosa
Królewscy przedstawią swoje argumenty
Królewscy mają plan, jak wybrnąć z nieciekawej sytuacji, w której znaleźli się po niedzielnym spotkaniu przeciwko Espanyolowi. Klub planuje złożyć odwołanie od żółtej kartki, jaka została pokazana Sergio Ramosowi. Los Blancos podjęli taką decyzję po analizie telewizyjnych powtórek, które można było zobaczyć jeszcze w trakcie meczu. Gdyby ten plan się powiódł, kapitan pozostałby z trzema żółtymi kartonikami i w potyczce z Deportivo Alavés nie byłby zagrożony ewentualną pauzą w derbowym starciu z Atlético.
W 27. minucie meczu na Cornellà-El Prat, gdy Królewscy prowadzili 2:1, Léo Baptistão ruszył z piłką na bramkę Realu. Na jego drodze stanął jednak Sergio Ramos, który wykonał krok i zatrzymał się w miejscu. Napastnik Espanyolu padł na murawę, choć późniejsze powtórki pokazały, że między zawodnikami doszło co najwyżej do minimalnego kontaktu, który nie miał prawa wytrącić z równowagi gracza Papużek.
Właśnie na tym opierać będą swoje odwołanie Królewscy, którzy poproszą o anulowanie kartki pokazanej defensorowi. Pomyślna decyzja ze strony Komitetu Rozgrywek bardzo ułatwiłaby zadanie Santiago Solariemu. Argentyńczyk nie będzie mógł skorzystać w niedzielę z usług Raphaëla Varane'a, który obejrzał z kolei czerwoną kartkę i jeśli wszystko pójdzie po myśli Królewskich, Ramos mógłby rozpocząć mecz z Alavés bez myśli o tym, by wykazywać się szczególną ostrożnością. Kapitan opuści na pewno pucharowe spotkanie z Gironą z powodu stłuczenia w lewej nodze, a jeszcze dzisiaj przejdzie dodatkowe badania, ale wszystko wskazuje na to, że w weekend Solari będzie mógł na niego liczyć.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze