Solari: Rywalizacja jest kluczową cześcią futbolu
Zapis wczorajszej konferencji z trenerem
Santiago Solari pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym starciem pucharowym z Gironą. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.
[RMTV] Na ostatniej konferencji w Valdebebas przed meczem z Sevillą rozmawialiśmy o pasji i nadziei, a Bernabéu przeżyło to spotkanie z wielkim entuzjazmem wobec gry drużyny. To także recepta na ten mecz z Gironą?
To jedyna recepta [śmiech], zawsze. Zaangażowanie, poświęcenie, entuzjazm, nadzieja – nie ma innego sposobu na rywalizowanie. To jedyna forma, robić to z pasją. Serce każdego projektu to serce zawodnika, które on wkłada w każdy mecz.
[La Sexta] Świat futbolu jest obecnie bardzo poruszony zaginięciem pańskiego rodaka Emiliano Sali. Wy, profesjonaliści, jak przeżywacie takie sytuacje? To aktywny zawodnik, który był świeżo po transferze. Jak do tego podchodzicie?
Przeżywamy to oczywiście ze smutkiem. Wysyłamy całą naszą sympatię i siłę jego rodzinie i bliskim. Oczywiście nigdy do końca nie możemy stracić nadziei.
[COPE] Na pewno kariera Marcelo jest nie podważenia. To jego 13. sezon w Realu Madryt, wygrał ponad 20 tytułów. Teraz jednak nie zagrał ani minuty w dwóch ostatnich meczach ligowych. Pan opowiadał, że kluczem dla niego jest nieodniesienie kolejnej kontuzji po tym, jak miał już trzy urazy, by mógł wrócić do dobrej formy. Teraz jednak on nawet w ogóle nie gra. Nie widzi pan go w odpowiedniej formie?
Chcę podkreślić też jego miłość i zaangażowanie dla tego klubu, radość z trenowania oraz nienaganne zachowanie. Przy tym muszę wybierać skład, co jest trudną częścią mojej pracy. Muszę starać się wskazywać tych, którzy moim zdaniem są odpowiedni na dane spotkanie.
[Cuatro] Chcę zapytać o sytuację z ostatniego meczu na Camp Nou, konkretnie faulu Suáreza na Cuéllarze, który skończył się golem. Na końcu to ma bezpośredni wpływ na ligową tabelę, bo po tej kolejce nie odrobiliście punktów do lidera. Jak pan ocenia tę sytuację?
Powtórzę to, co mówiłem o systemie VAR w poprzednim tygodniu. Wszyscy w piłce przyjęli go z wielką radością. Obecnie on wprowadza jednak zamieszanie. Wszyscy chcemy, żeby był stosowany i żeby był stosowany dobrze. Im mniej będzie mówić się o sędziowaniu, wideosędziowaniu czy ręsedziowaniu, tym lepiej. Gdy nie rozmawiamy o arbitrach, to znaczy, że ich praca była dobra [uśmiech]. Wtedy mamy najlepsze sędziowanie.
A co pan sądzi o tej sytuacji?
Powtarzam to, co powiedziałem w poprzednim tygodniu: uważam, że u nas wszystkich najwięcej miesza dyskrecja i stosowanie systemu. To jednak pierwszy sezon i wszyscy mamy nadzieję, że to się poprawi, to wszystko się wyklaruje i że wszyscy to zrozumiemy – profesjonaliści i kibice.
[SER] Kto dla pana jest graczem podstawowego składu tego Realu Madryt: Marcelo czy Reguilón?
Każdy mecz to nowy mecz i inny mecz [uśmiech].
[Chiringuito] Pozostanę przy Marcelo. Czy ta sytuacja była zaplanowana? To plan działania przed drugą częścią sezonu? Rozmawiał pan o tym z Marcelo? Marcelo wiedział, że zacznie siadać na ławce?
Powtórzę, sprawy dziejące się w sferze prywatnej pozostają prywatne. Czy rozmawiamy? To wiemy my, nic więcej [uśmiech]. Rywalizacja w piłce, rywalizacja z innymi ekipami czy rywalizacja w środku, która jest bardzo zdrowa, jest kluczową częścią futbolu. To podstawa futbolu, że wszyscy czują, że mogą grać, ale też stracić miejsce w składzie. To na końcu sprawia, że rywalizacja jest tak piękna i że rośnie też wewnętrzny poziom zespołu.
[oficjalna strona] Zmierzycie się z ekipą, która w Pucharze Króla wyeliminowała już Atlético i Alavés. Jakie są jej mocne strony? Jak podchodzicie do starcia z Gironą?
Ma ich wiele. Girona notuje świetny sezon. Bardzo dobrze bronią, są bardzo szybcy w ataku, świetnie wykorzystuje przejścia do ofensywy, doskonale korzysta ze stałych fragmentów… Jest wiele elementów, które będziemy musieli spróbować kontrolować, ale mimo wszystko najbardziej skupić musimy się na sobie i spróbować powtórzyć to, co zrobiliśmy z Sevillą czy wcześniej z Celtą, Valencią, Pilznem czy Romą. Trzeba pokazać taką solidność, którą patrząc na terminarz, najbliżej było widać w meczu z Sevillą, który był bardzo kompletny. Trzeba to przełożyć na dwumecz pucharowy.
[MARCA] Jak czuje się Mariano? Przy problemie Benzemy z ręką jego powrót jest bardzo ważny.
Powrót wszystkich. Cieszymy się, bo zawodnicy wracają po kontuzjach i trenują z zespołem, na przykład Toni [Kroos] czy Llorente. Mariano dzisiaj też trenował z ekipą. Asensio moim zdaniem jest o krok od powrotu, podobnie Gareth [Bale]. Czekamy też na Keylora. Wszyscy są dla nas bardzo ważni. Gdy widzimy ich na murawie, wszyscy bardzo się cieszymy. Co do Mariano, uważam, że jest bardzo blisko i że niedługo będzie gotowy wejść do gry. Tego wszyscy oczekujemy.
[Onda Cero; Pidal] Z wielkich tytułów Real Madryt liczbowo nie dominuje tylko w Pucharze Króla. Trudniej jest zmotywować zawodnika Realu Madryt na taki dwumecz z Gironą niż na 1/8 finału Ligi Mistrzów z Ajaxem?
Mamy nadzieję, że nie. Ja widzę, że drużyna jest bardzo zmotywowana i skupiona na wszystkich rozgrywkach. Naprawdę nie widzę różnicy między meczami w lidze czy Pucharze Króla ani nawet w Lidze Mistrzów, gdzie przy zagraniu tego hymnu oczywiście rozpalają się tutaj wszyscy.
[Radio MARCA] Przekonaliście Benzemę, żeby nie poddawał się operacji. Skąd taka decyzja klubu? Nie uważacie, że przy przy tak krótkim czasie do powrotu Ligi Mistrzów jest to ryzykowna decyzja? Teraz każdy problem może doprowadzić do jego długiej pauzy.
Myślę, że decyzję podjęto z punktu widzenia naukowego. Oczywiście zawodnicy też muszą dodać swoje zdanie, bo medycyna to nie jest matematyka. Możesz dostać uderzenie w głowę i musisz zejść z boiska, a możesz dostać uderzenie w głowę, a potem rozegrać wielką drugą połowę i strzelić gola w ostatniej minucie, jak ostatnio zrobił to Modrić. Jasne, że w tym wszystkim wielkie znaczenie ma duch rywalizacji u zawodnika i jego hojność, co ma miejsce w tym przypadku Karima. To pozwala mu iść dalej i rozgrywać dalej tak wielki sezon, jaki notuje. Jednak na końcu przy tak delikatnych kwestiach wiele do powiedzenia mają decyzje profesjonalistów medycznych. To oni doradzili mu najlepszą drogę do wyleczenia się.
[GolT] Czy boli was wynik akcji między Suárezem a Cuéllarem po tym, co działo się tutaj w związku z potencjalnym karnym na Viníciusie?
Powtórzę, nie wchodząc w szczegółowe sytuacje, że temat istnieje, że to część debaty publicznej, waszej czy między ludźmi. Ja powtarzam to samo, że w sporcie wszyscy chcemy klarowności i zrozumienia sytuacji, nic więcej. Wszyscy przyjmowaliśmy to z wielką ekscytacją, a teraz jest trochę zamieszania. Po prostu trzeba to dostosować, poprawić i oby to służyło temu, by sport był lepszy.
[AS] Mówi pan, że Asensio czy Bale są bliscy powrotu i wzmocnienia waszej ofensywy. Jaka jest pańska filozofia: wracający muszą od nowa wywalczyć swoje miejsce czy niektórzy od razu wchodzą do składu? Chodzi mi na przykład o pojedynek Bale'a z Viníciusem. Vinícius wygląda teraz dobrze, ale powrót Bale'a zagraża jego miejscu.
Filozofia to wielkie słowo na taki temat. Dla mnie to coś prostszego. Mamy swoją kadrę, jest wielu młodych zawodników i tych bardziej dojrzałych, którzy są podstawą zespołu. Oni przyjmowali innych i pozwalają młodym aklimatyzować się i rozwijać dzięki ich hojności czy radom. Przy tyum między wszystkimi jak w normalnej licznej kadrze istnieje zdrowa rywalizacja, a moja praca polega na wybraniu w każdym tygodniu najlepszych do wygrania danego meczu.
[Goal] Chcę zapytać o Javiego Sáncheza, który trenował z wami w tym tygodniu. Po sprawie Chumiego jutro dopuszcza pan do siebie występ Javiego, który został wyrzucony z boiska w meczu Castilli?
Nie może zagrać. Nie może, jest zawieszony.
Więc dla was ten przepis jest jasny?
Tak, oczywiście.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze