Od Mundialito do Mundialito
Co zmieniło się w Realu Madryt przez ostatnich 12 miesięcy?
Minął rok a na szczycie świata ciągle bez zmian. Real Madryt żegna 2018 rok zdobyciem trzeciego tytułu Klubowych Mistrzostw Świata z rzędu, a siódmego w historii klubu. Na Bernabéu zmieniło się praktycznie wszystko, ale jedna rzecz pozostała taka sama: Real Madryt wygrywa. 23 grudnia 2017 roku, tuż przed Klasykiem, Sergio Ramos pokazał kibicom najnowszą zdobycz. Dziś w klubowym muzeum znowu muszą robić miejsce na ten sam puchar. Ten Real także potrafi wygrywać, ale nie ma zbyt wiele wspólnego z tamtym zespołem. Zidane i Cristiano są już historią, ale Królewscy ciągle piszą swoją. Co zmieniło się w klubie przez ostatnie 12 miesięcy?
Od Zidane'a do Solariego przez... Lopeteguiego
Równo przed rokiem Santiago Hernán Solari prowadził Castillę, która traciła 13 punktów do Fuenlabrady, lidera Grupy I Segunda División B. Dziś Argentyńczyk stoi na czele pierwszego zespołu, który stracił Zidane'a niemal na Cibeles, gdzie Francuz świętował z ekipą zdobycie trzeciego tytułu Ligi Mistrzów z rzędu. Oczywiście, Solari nie był następcą Zizou. Był nim Lopetegui, który rozpoczął sezon, ale nie utrzymał się na stanowisku nawet do świąt. W pierwszych tygodniach pracy Solari pokazał, że zasługuje na szansę i kończy 2018 rok stojąc na czele mistrzów Europy i mistrzów świata.
Real bez Cristiano
Po stracie Zidane'a Real Madryt stracił Cristiano Ronaldo, najlepszego strzelca w historii klubu. Portugalczyk ogłosił chęć odejścia w Kijowie, chociaż wiedział o tym doskonale dużo wcześniej. Przed rokiem w Abu Zabi CR7 rozstrzygnął losy finału Mundialito, zdobywając bramkę z rzutu wolnego w starciu z Gręmio. Dziś reprezentuje już barwy Juventusu. Real bez Cristiano żyje, chociaż w wielu momentach w tym sezonie niejeden madridista zdążył już zatęsknić za Portugalczykiem.
Bramkarzem jest Courtois
Keylor Navas był bramkarzem Zinédine'a Zidane'a i nie było żadnej dyskusji. Ale odszedł Zizou i przyszedł Thibaut Courtois. 35 milionów za najlepszego bramkarza mundialu w Rosji to promocja. Lopetegui rotował między Keylorem i Courtois, ale Solari zakończył debatę. Liga, Champions League i Klubowe Mistrzostwa Świata są dla Belga. Kostarykanin musi zadowolić się występami w Pucharze Króla.
Szansa Bale'a
Przed rokiem nie było miejsca dla Bale'a. Nie z Isco na boisku. Odszedł Cristiano i dla Walijczyka znalazła się przestrzeń na lewej stronie, jednak widać, że sporo go to kosztuje, chociaż akurat w Abu Zabi Gareth został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju. Niemniej, po odejściu Ronaldo to właśnie Bale miał być pierwszoplanową postacią drużyny, ale na ten moment Walijczyk nie daje zespołowi tyle, ile dawał Portugalczyk. Inna sprawa, to fakt, że poprzeczka została zawieszona bardzo wysoko.
Odstawienie Isco
Gra Bale, więc nie ma miejsca dla Isco, który był kluczowy w Realu Madryt Zidane'a. Solari odstawił Andaluzyjczyka. Pod rządami Argentyńczyka Isco zagrał w pierwszym składzie tylko w meczu Pucharu Króla w Melillą i w ostatnim spotkaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów z CSKA. W finale z Al-Ain Isco nie zagrał ani minuty, do czego zdążył się już przyzwyczaić. Po zesłaniu na trybuny w starciu z Romą na Olimpico Isco dostał karnet na siedzenie na ławce.
Krok wstecz Asensio
Odejście Cristiano było znakomitą szansą dla Marco Asensio. Niestety, Hiszpan nie wykorzystuje jej tak, jak wszyscy tego oczekiwali. U Solariego Asensio gra więcej od Isco, ale również nie czaruje. W Abu Zabi nie zagrał z powodu kontuzji. Trzeba na niego poczekać, bo warto, ale lewa noga Asensio może i musi dawać drużynie zdecydowanie więcej.
Eksplozja talentu Llorente
Wielkie i chyba najważniejsze odkrycie Santiago Solariego. Marcos Llorente nie liczył się u Zidane'a i Lopeteguiego, którzy nie widzieli w 23-latku zawodnika na miarę Realu Madryt. Argentyńczyk postawił na Llorente w starciu z Romą i wobec kontuzji Casemiro Hiszpan wywalczył sobie miejsce w wyjściowej jedenastce. Oczywiście, trzeba zobaczyć, co się stanie, kiedy Casemiro będzie gotowy do gry na 100%. W Abu Zabi Marcos Llorente potwierdził świetną dyspozycję, zdobywając golazo z Al-Ain i tytuł najlepszego zawodnika finału.
Pierwszy skład dla Lucasa
Można powiedzieć, że u Solariego gra Lucas Vázquez i dziesięciu pozostałych. Galisyjczyk wykorzystał słabą dyspozycję Isco i Asensio i zdobył miejsce w pierwszym składzie. Solari nie rezygnuje z systemu 4-3-3 i z wystawiania Lucasa na prawym ataku. U Zidane'a Lucas był pierwszym do wejścia z ławki.
Złota Piłka dla Modricia
Przed rokiem Luka Modrić zdobył Złotą Piłkę Klubowych Mistrzostw Świata. W tym roku ta statuetka powędrowała w ręce Bale'a, ale od 3 grudnia Chorwat jest posiadaczem tej najważniejszej Złotej Piłki, wręczanej przez magazyn France Football. Po roku Lukita ma nagrodę, na którą zasłużył jego futbol.
Vinícius
Ostatni gol Realu Madryt w Abu Zabi padł po akcji Viníciusa, który przed rokiem grał jeszcze we Flamengo, chociaż już wiedział, że będzie zawodnikiem Los Blancos. Minione Klubowe Mistrzostwa Świata Brazylijczyk przeżył już z nową drużyną. Pytanie, co dalej?
Lepsza sytuacja w lidze
Real Madryt nie jest blisko lidera La Ligi, FC Barcelona, ale kończy rok w lepszej sytuacji, niż kończył poprzedni. W 2017 roku po wygranej na Klubowych Mistrzostwach Świata Królewscy tracili do Katalończyków 11 punktów. Po Klasyku, który odbył się dzień przed Wigilią, strata wynosiła już 14 „oczek” przy jednym rozegranym meczu mniej. Dziś Los Blancos tracą do Barçy 8 punktów i mają do odrobienia spotkanie z Villarrealem.
Liga Mistrzów
Za kilka tygodni w 1/8 finału Champions League Real Madryt zmierzy się z Ajaxem. Przy całym szacunku do Holendrów, w ubiegłym sezonie wyzwanie było dużo poważniejsze. Królewscy trafili na PSG i... wygrali. Jak dobrze wiemy, sezon zakończył się zdobyciem La Decimotercery.
Niezależnie od okoliczności – Real Madryt wie, jak wygrywać.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze