Pierwszy gol ligowy Mayorala dla Levante, udział przy bramce Coentrão [VIDEO]

Wielu zawodników związanych z Realem Madryt rozgrywało w ciągu kilku ostatnich dni po dwa spotkania. Bardzo dobre chwile przeżywali między innymi zawodnicy Leganés, Andrij Łunin i Óscar Rodríguez. Bramkarz błyszczał w meczu Pucharu Króla, pomocnik był natomiast wyróżniającą się postacią w starciu ligowym. Pierwsze derby Zagłębia Ruhry ma za sobą Achraf Hakimi, a Fábio Coentrão popisał się prawie asystą. Jak spisała się reszta?

Wypożyczeni
Achraf Hakimi (Borussia Dortmund)
Borussię czekało trudne starcie derbowe z Schalke, które mimo fatalnej dyspozycji w tym sezonie wciąż jest groźnym rywalem. Podopieczni Favre'a jednak dali sobie radę i dzięki bramce Sancho w końcówce pokonali na wyjeździe 2:1 ekipę z Gelsenkirchen. Duża w tym również zasługa Achrafa, który zaliczył kolejne 90 minut na lewej obronie i spisał sie nie najgorzej. Był aktywny przede wszystkim w ataku, gdize potrafił wspomóc swoich kolegów, choć nie miał bezpośredniego udziału przy żadnej z bramek.
Ocena Kickera: 3,5/6 (1 – najlepsza, 6 – najsłabsza)
Ocena WhoScored: 7,4/10

Andrij Łunin (Leganés)
Puchar Króla to jego rozgrywki, dlatego we wtorek Ukrainiec mógł wrócić między słupki. W wyjazdowej potyczce z Rayo Vallecano (1:0) spisał się znakomicie, o czym pisaliśmy już w tym miejscu. Niewątpliwie był bohaterem spotkania, a jego najlepsze interwencje możecie obejrzeć tutaj. W spotkaniu ligowym z Getafe wrócił na ławkę rezerwowych, a jego koledzy zremisowali 1:1.
Ocena Marki: 3/3
Ocena Asa: 3/3

Borja Mayoral (Levante)
21-letni napastnik otrzymał szansę od pierwszej minuty w pucharowej potyczce z Lugo. Nie spisał się jednak najlepiej i nie wykorzystał kilku niezłych szans. Oddał pięć strzałów, w tym dwa celne, ale ani razu nie potrafił pokonać bramkarza gości. Levante wygrało u siebie 2:0 i awansowało do 1/8 finału Copa del Rey.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3

W niedzielę na swoją szansę musiał czekać do drugiej połowy starcia z Eibarem. Wszedł na boisko, gdy jego zespół przegrywał 2:4. Znakomicie wykorzystał ten czas i po zmianie w 70. minucie został bohaterem. W doliczonym czasie gry wykorzystał dośrodkowanie Rubéna Rochiny i kolanem doprowadził do remisu 4:4. Była to jego pierwsza bramka ligowa w barwach Żab.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,0/10

James Rodríguez (Bayern Monachium)
Kolumbijczyk wciąż pozostaje kontuzjowany, a jego „występy” oglądamy głównie w mediach społecznościowych. James powoli wraca do treningów, biegając na bieżni, ale udało mu się znaleźć czas na odwiedzenie Santiago Bernabéu w celu obejrzenia Superclásico. Bayern pokonał natomiast w FC Nürnberg 3:0, a dwa gole strzelił Robert Lewandowski.

Mateo Kovačić (Chelsea)
Chelsea przegrała wyjazdowy mecz z Wolverhampton 1:2. Mateo rozpoczynał ten mecz na ławce rezerwowych. Na murawie pojawił się dopiero w 77. minucie i niewiele wniósł do gry londyńczyków. Operował w środku boiska i nie podchodził pod bramkę rywali, stąd trudno napisać cokolwiek pozytywnego o jego grze.
Ocena WhoScored: 6,2/10

The Blues oraz sam Kovačić o wiele lepiej zaprezentowali się w starciu z Manchesterem City. Chorwat wybiegł w podstawowej jedenastce i pozostał na boisku do 65. minuty. Inicjatywa należała do podopiecznych Guardioli i Mateo był przy piłce zaledwie 28 razy, zdecydowanie najmniej spośród zawodników, którzy grali od początku. W tym meczu jego zadania były głównie defensywne, niemal w ogóle nie zapuszczał się na połowę rywali, i pod tym względem spisał się bardzo dobrze.
Ocena WhoScored: 7,2/10

Lucas Silva (Cruzeiro)
Rozgrywki brazylijskiej Série A zakończyły się, a Cruzeiro zakończyło je na 8. pozycji.

Martin Ødegaard (Vitesse)
Kolejne całe spotkanie Norwega. Tym razem jego Vitesse przegrało na wyjeździe z Bredą 1:2. Martinowi jednak niewiele można zarzucić, ponieważ znów był najlepszym zawodnikiem w swojej drużynie. Zapisał na koncie aż cztery kluczowe podania. Do tego trzykrotnie próbował strzelać, lecz robił to niecelnie. Utrzymuje wysoką dyspozycję z ostatnich tygodni.
Ocena WhoScored: 7,5/10

Óscar Rodríguez (Leganés)
W meczu pucharowym z Rayo otrzymał szansę na odpoczynek, ale w weekendowej potyczce z Getafe zagrał od pierwszej minuty. Krótka przerwa dobrze mu zrobiła, ponieważ zanotował bardzo dobre spotkanie. Był liderem swojej drużyny, która jedynie zremisowała u siebie z Getafe 1:1. Óscar zanotował jednak 4 podania kluczowe (najwięcej na boisku), 4 udane dryblingi (na 4 próby, najwięcej na boisku) i oddał też 3 strzały (0 celnych). W 85. minucie został zmieniony przez Nabila El Zhara, jednak wcześniej był jednym z najlepszych piłkarzy na boisku.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,5/10

Raúl de Tomás (Rayo Vallecano)
W Pucharze Króla już w tym sezonie już nie zagra, ponieważ jego zespół odpadł po meczu z Leganés (0:1), w którym błyszczał Andrij Łunin. Napastnik wypożyczony do Rayo wszedł na boisko w 61. minucie i był dość aktywny, starając się pokonać ukraińskiego bramkarza gości. Spotkanie skończył jednak bez gola i nie pomógł drużynie w Copa del Rey.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3

W weekend Míchel podjął zaskakującą decyzję i zostawił go na ławce rezerwowych na mecz z Realem Betis. Znów sięgnął po De Tomása mniej więcej kwadrans po przerwie, ale napastnik znów nie zachwycił. Ponownie był aktywny, próbował zaskoczyć rywali, ale piłka nie chciała go słuchać. Ostatnio nie jest w najlepszej dyspozycji, w ośmiu ostatnich meczach zdobył bowiem tylko jedną bramkę.
Ocena Marki: 1/3
Ocena WhoScored: 6,1/10

Rodrygo (Santos)
Rozgrywki brazylijskiej Série A zakończyły się, a Santos zakończył je na 10. pozycji.

Theo Hernández (Real Sociedad)
W jednym z najciekawiej zapowiadających się dwumeczów 1/16 finału Pucharu Króla ekipa z Anoety poradziła sobie z Celtą Vigo. Lewy obrońca wypożyczony z Realu Madryt zanotował całe spotkanie i niczym szczególnym się nie wyróżnił, ani na plus, ani na minus. Real Sociedad wygrał 2:0 (w dwumeczu 3:1) i awansował do kolejnej fazy Copa del Rey.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 2/3

W niedzielne popołudnie Real Sociedad mierzył się z Realem Valladolid. Theo nie zaliczy jednak tego meczu do udanych. Razem z Asierem Illarramendim mocno przyczynił się do pierwszego trafienia dla gości, którzy ostatecznie wygrali 2:1. Lewy obrońca był bezproduktywny także w ataku i Asier Garitano postanowił zdjąć go z boiska w 65. minucie.
Ocena Marki: 0/3
Ocena WhoScored: 6,0/10

Odeszli w letnim okienku transferowym
Fábio Coentrão (Rio Ave)
Passa ligowych porażek Rio Ave przedłużyła się do trzech. Tym razem Fábio i spółka przegrali na wyjeździe z Vitórią 2:3. Coentrão miał „udział” przy jednym z goli – nie trafił w piłkę, dzięki czemu dopadł do niej Gabrielzinho i pięknym strzałem trafił do siatki. Oprócz tej sytuacji były zawodnik Królewskim prezentował się przeciętnie. Oddał jedno niecelne uderzenie i został ściągnięty z murawy w 86. minucie.
Ocena WhoScored: 6,4/10

Cristiano Ronaldo (Juventus)
Juventus wygrał z Interem 1:0, jednak bramka nie była zasługą Cristiano. Tym razem Portugalczyk zaliczył słabszy występ. Cztery oddane strzały to słaby dorobek jak na niego, przy czym tylko jeden z nich leciał w światło bramki. Z pewnością nie będzie tego meczu długo wspominał, lecz Stara Dama zgarnęła kolejne ważne trzy punkty.
Ocena WhoScored: 6,6/10