Keylor wraca po 36 dniach
Kostarykanin zagra w rewanżu z Melillą
W czwartek Keylor Navas wróci do bramki Realu Madryt po 36 dniach. Kostarykanin nie grał od 31 października, kiedy wyszedł w podstawowym składzie na pierwszy mecz 1/16 finału Puchary Króla w Melilli, który był też pierwszym spotkaniem ery Santiago Solariego. Keylor zagra w rewanżu, ale przez ten czas jego sytuacja uległa diametralnej zmianie. Podział bramkarzy na rozgrywki zarządzony przez Juena Lopeteguiego został zniesiony wraz z przyjściem Solariego. Zmiana warty nastąpiła w Pilźnie, gdzie argentyński szkoleniowiec postawił na Thibaut Courtois. Królewscy wygrali 5:0 i debata na temat obsady bramki została zakończona.
Keylor nie złożył broni, jednak prawdopodobnie po zakończeniu sezonu postanowi zmienić klub. W międzyczasie bramkarz poddał się nawet zabiegowi polegającemu na wstrzyknięciu komórek macierzystych w jedną z chrząstek stawu kolanowego, by złagodzić nawracający ból. Navas chciał wykorzystać przerwę na zgrupowania reprezentacji, by zwiększyć swoje szanse na rywalizację z Courtois. Sam Solari na konferencjach prasowych przyznawał, że liczy na wszystkich swoich trzech bramkarzy, jednak jasnym jest, że największą odpowiedzialność powierzył Courtois. Kiko Casilla odgrywa marginalną rolę, a Keylor na ten moment musi zadowolić się występami w Copa del Rey. Królewscy nie wygrali tych rozgrywek od sezonu 2013/2014, kiedy między słupkami stał jeszcze Iker Casillas.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze