Gole Ceballosa i Ramosa, asysty Isco i Modricia [VIDEO]
<I>Madridistas</i> rządzili w Zagrzebiu
Hiszpania mierzyła się dziś w Zagrzebiu z Chrowacją w Lidze Narodów. W pierwszej potyczce La Roja wygrała z Modriciem i spółką aż 6:0, jednak dziś rywale zawiesili poprzeczkę zdecydowanie wyżej. Pierwsza połowa może nie porywała, jednak w drugiej obie drużyny zaprezentowały się dużo lepiej. Po znakomitych 45 minutach wicemistrzowie świata pokonali ekipę Luisa Enrique 3:2. Taki wynik sprawia, że Hiszpania musi liczyć na remis w potyczce Anglii z Chorwacją na Wembley, ponieważ tylko taki wynik da jej awans do Final Four Ligi Narodów.
W pierwszej połowie Hiszpania grała swoją piłkę, ale… nie taką, gdy porywała kibiców. Przede wszystkim goście podawali przede wszystkim wszerz, nie tworzyli zbyt wielu sytuacji i nie przesuwali się pod bramkę rywala. Ich przewaga była więc raczej iluzoryczna, a przecież do zapewnienia sobie awansu potrzebowali zwycięstwa. Biorąc jednak pod uwagę to, co działo się po przerwie, o pierwszej lepiej po prostu zapomnieć.
Wszystko, co dobre, zaczęło się w 54. minucie. Bramka Andreja Kramaricia wynikała co prawda z błędu Sergiego Roberto, ale to dzięki niej mecz mocno się rozkręcił. Ekipa Luisa Enrique natychmiast odpowiedziała. Gola strzelił Dani Ceballos, który wykorzystał dobre dogranie Isco. Nie minął nawet kwadrans, a kluczowym zagraniem popisał się Luka Modrić. Po krótkim wykonaniu rzutu rożnego pomocnik dośrodkował wprost na głowę zupełnie niekrytego Jedvaja, a piłkarz Bayeru Leverkusen z bliska zdobył bramkę. Hiszpanie jednak znowu dość szybko odpowiedzieli. Piłkę ręką w swoim polu karnym dotknął Vrsaljko, a z jedenastu metrów nie pomylił się Sergio Ramos, choć tym razem nie strzelał panenką.
Wiele wskazywało na to, że po zdobyciu czterech bramek zawodnicy obu drużyn skończą dzisiejsze strzelanie. W doliczonym czasie gry ponownie instynktem strzeleckim błysnął jednak… Jedvaj. Grający dziś na boku obrony Chorwat zanotował swoje drugie trafienie i zagwarantował swojej drużynie zwycięstwo. Wszystko w grupie 4 będzie jasne dopiero po meczu na Wembley. Dla Anglii i Chorwacji zwycięstwo oznaczać będzie awans, za remis kciuki będą trzymać Hiszpanie, którzy dziś nie wykorzystali szansy i po raz drugi z rzędu przegrali 2:3.
Chorwacja – Hiszpania 3:2 (0:0)
1:0 Kramarić 54' (asysta: Perišić)
1:1 Ceballos 56' (asysta: Isco)
2:1 Jedvaj 69' (asysta: Modrić)
2:2 Ramos 78' (rzut karny)
3:2 Jedvaj 90'+3'
Chorwacja: Kalinić; Vrsaljko, Lovren, Vida, Jedvaj; Rakitić (67' Vlašić), Brozović; Rebić (73' Brekalo), Modrić, Perišić; Kramarić (89' Pjaca).
Hiszpania: De Gea; Sergi Roberto, Ramos, Ińigo Martínez, Alba; Saúl (74' Suso), Busquets, Ceballos; Rodrigo (61' Asensio), Aspas (64' Morata), Isco.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze