Maradona: Nie sądzę, że Solari wytrwa za długo
Argentyńczyk o sytuacji w Realu Madryt
Dziennik MARCA spotkał się z Diego Maradoną w meksykańskim Culiacán, gdzie Argentyńczyk prowadzi ekipę Dorados. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi 58-latka z tej rozmowy, które dotyczą Realu Madryt.
– Ja twierdzę, że Solari i Scaloni [40-letni selekcjoner Argentyny] nie mają wystarczająco „mocnych pleców”, by wytrzymać w takich ekipach. Jeśli zostali trenerami, to z powodu decyzji prezesa Federacji i Florentino, ale nie sądzę, że wytrwają za długo. Uważam, że trenerzy powinni wypełniać kolejne etapy, a oni tego nie zrobili. Inaczej przeskakuje się etapy nazywając się Zidane, a inaczej Scaloni czy Solari.
– Ja jako trener Realu? Cieszyłbym się tym. Mam do tego aż za mocne plecy. Ale cóż, jest, jak jest. Dzisiaj prowadzę Dorados i jestem szczęśliwy. Mogę teraz też jeździć w każdej chwili do wnuka.
– Odejście Cristiano? To było dobre odejście dla niego. Dał z siebie Realowi wszystko, ale to wszystko, co mógł. Nie cieszył się już grą tak, jak robi to teraz we Włoszech… A Florentino jest bardzo żywy. Kiedy zobaczył, że Cristiano daje mu już „tylko” gola na mecz, to powiedział, że może teraz odejść i go sprzedał.
– Real tęskni za Cristiano? Tak, to prawda, ale ja zawsze mówię, że nigdy jeden zawodnik nie tworzy klubu. Real się odbuduje, znowu będzie wygrywać. Mają wielką kadrę i świetnych zawodników, chociaż CR7 dalej strzela wiele bramek. Ludzie pytają dlaczego oni go sprzedali, a ja zawsze odpowiadam, że Florentino jest mądry i jeśli pozwolił mu odejść, zrobił to z jakiegoś powodu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze