Kogo obserwować w finale Copa Libertadores?

Już dzisiaj odbędzie się południowoamerykański Superklasyk między Boca Juniors a River Plate. Tym razem stawka jest największa w historii, bo zwycięzca tego dwumeczu wygra Copa Libertadores. Cały świat patrzy na to starcie, a madridistas mają dwa dodatkowe powody, by obejrzeć te spotkania. Chodzi o Exequiela Palaciosa i Wilmara Barriosa, którymi interesują się Królewscy.

MARCA stwierdza, że dla obu to okazja życia, by ostatecznie przekonać do siebie Real Madryt. Obaj są pomocnikami, którzy pokrywają całe boisko. 25-letni Barrios i 20-letni Palacios będą dodatkową atrakcją tego spotkania dla fanów Królewskich. W przypadku tego drugiego zainteresowanie nie jest żadną tajemnicą, bo jego agent oraz prezes River Plate przyznają, że temat istnieje i będzie prowadzony dalej po finałach z Boca. Mówi się, że Los Blancos są bliscy wykupienia Argentyńczyka za 20 milionów euro.

Po drugiej strony barykady stanie Barrios, który wyróżnia się warunkami fizycznymi i charakterem. Jego trener Guillermo Barros Schelotto mówi wprost, że „to jest tygrys, ale taki prawdziwy, prosto z puszczy”. W Ameryce Południowej podkreśla się ciężkie dzieciństwo pomocnika, który przed finałami odrzuca jednak te historie i próbuje skupić się tylko na rywalizacji. Dotychczas o jego potencjalnym transferze było cicho, ale MARCA wskazuje go jako kandydata do gry w środku pola Realu Madryt. Barrios ma już na koncie 14 występów w seniorskiej reprezentacji Kolumbii.

Niezależnie, co się zdarzy i kto wygra, ten finał będzie dla Realu niezwykle interesujący. Królewscy nie tylko poznają swojego potencjalnego rywala na klubowym mundialu, ale także być może ostatecznie przekonają się do wydobycia z Ameryki Południowej „białego złota” w postaci Barriosa czy Palaciosa. Ten pierwszy zagra w granatowej koszulce Boca z numerem 16, a drugi w białej River z numerem 15. Początek o 21:00, a w Polsce transmisję na żywo przeprowadzi Sportklub.