Vinícius naciska na Solariego
Brazylijczyk chce grać w wyjściowej jedenastce
Podczas gdy Gareth Bale opuszczał plac gry przy akompaniamencie gwizdów w starciu z Realem Valladolid, Vinícius Júnior był oklaskiwany przez Santiago Bernabéu tuż po pojawieniu się na murawie. Brazylijczyk wszedł w 72. minucie za Marco Asensio i bardzo szybko dał o sobie znać. W 82. minucie Vinícius minął dwóch obrońców, uderzył na bramkę Masipa, piłka odbiła się od Kiko Olivasa i wylądowała w siatce. Trafienie powinno zostać zapisane jako gol samobójczy, ale Gil Manzano w protokole pomeczowym zapisał bramkę Viniemu.
Cztery minuty później 18-latek posłał piłkę do Karima Benzemy, a Francuz wywalczył rzut karny. Jedenastkę na gola zamienił Sergio Ramos, który ustalił wynik spotkania z Los Pucelanos. Vinícius po wejściu z ławki odmienił oblicze meczu z Realem Valladolid. Do tego należy podkreślić postawę Brazylijczyka w środowym starciu Pucharu Króla w Melilli, gdzie asystował przy bramce Asensio i brał udział przy trafieniu Odriozoli. W ostatnich kilku dniach Vini wysłał jasny przekaz Santiago Solariemu: chce grać od pierwszej minuty w kolejnych spotkaniach.
Vinícius ma nadzieję, że mecz z Valladolidem da mu niezbędny impuls, by regularnie występować w wyjściowej jedenastce Królewskich. Tym bardziej teraz, kiedy Gareth Bale czy Maro Asensio znajdują się wyraźnie pod formą. Zobaczymy, czy Solari wykorzysta dobry moment Brazylijczyka w dwóch najbliższych meczach przed przerwą na zgrupowania reprezentacji: w środę z Viktorią w Pilznie i w niedzielę z Celtą w Vigo.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze