Wszyscy na ratunek
Lopetegui może liczyć już niemal na każdego
Julen Loeptegui w końcu zaczyna otrzymywać dobre wieści. Trener Realu Madryt mógł liczyć wczoraj niemal na wszystkich zawodników pierwszego zespołu. W zajęciach nie uczestniczyli jedynie Dani Carvajal, który kontynuuje proces rehabilitacji i Keylor Navas, który ćwiczył na siłowni po długiej podróży ze zgrupowania reprezentacji.
Dzięki temu w klubie zaczyna powracać normalność. Królewscy potrzebują w sobotę zwycięstwa, by wydostać się w końcu z kryzysu, który przeciąga się od końca września. W meczu z Levante szkoleniowiec będzie mógł postawić praktycznie na once de gala, chociaż w zespole nadal jest kilku graczy, którym brakuje meczowego rytmu i dopiero dzisiaj Lopetegui oceni ich zdolność do gry od pierwszej minuty.
Największą radość sprawiła wczoraj obecność na murawie Garetha Bale'a, który po trzech tygodniach wrócił do treningów z resztą kolegów z drużyny. Nikt nie spodziewał się, że Walijczyk wskoczy na murawę tuż po powrocie ze zgrupowania, a teraz nikt nie zdziwi się, jeśli wystąpi w jutrzejszym meczu. Przerwę na reprezentacje dobrze spożytkowali także Isco, Marcelo i Karim Benzema, którzy uporali się z problemami zdrowotnymi.
Lopeteugi w szczególności cieszy się z powrotu Isco, którego brak był bardzo widoczny w ostatnich meczach. Hiszpan doznał zapalenia wyrostka robaczkowego w przeddzień meczu z Sevillą i nie uczestniczył w żadnym z czterech spotkań, których Królewscy nie potrafili wygrać i strzelić choćby jednego gola.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze