Klub zaprzecza, że skontaktował się z Conte

Na swojej czwartkowej okładce Corriere dello Sport poinformowało, że Real Madryt skontaktował się z Antonio Conte, by wybadać jego gotowość do przejęcia pierwszej ekipy w razie potrzeby „od zaraz”. W programach sportowych w rozgłośniach SER i COPE ostatniej nocy podano, że klub absolutnie zaprzecza tej informacji.

W radiu COPE przekazano, że działacze Królewskich z całą mocą dementują wiadomość o skontaktowaniu się z Conte. Co więcej, mają oni podkreślać pełne zaufanie do drużyny i Julena Lopeteguiego oraz wierzyć, że już od sobotniego meczu z Levante wszystko wróci na właściwe tory. Podkreślono także, że we Włoszech nikt inny nie rozsyłał informacji o telefonie do byłego szkoleniowca Chelsea i nawet szerzej nie komentowano tej wiadomości.

Z kolei w radiu SER podano, że klub całkowicie zaprzecza, że ktokolwiek z nim związany czy mający od niego autoryzację rozmawiał z Conte. Co więcej, przekazano, że chociaż Włoch wpisuje się w profil, jakiego mogą szukać Los Blancos, bo jest do wzięcia od zaraz, wygrywał wielkie trofea i prowadził ważne ekipy, to nie znajduje się on na czele żadnej z list, jaką Królewscy mają przygotowane w przypadku podjęcia decyzji o dokonaniu zmiany na ławce. Do tego wrócono także do lata, podkreślając, że już wtedy Conte nie był w ogóle brany pod uwagę, bo piłkarzom Królewskich, kładąc nacisk na Hiszpanów, nie podoba się jego sposób bycia i forma pracy, a mieli oni posiadać w ostatnim sezonie relacje z pierwszej ręki od swoich kolegów z reprezentacji na temat problemów, z jakimi zmagano się w Chelsea.