Reyes: Dłużyło nam się oczekiwanie na Euroligę

Kapitan Realu Madryt wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Darüşşafaką w Eurolidze. Zapewnił, że drużyna nie mogła się doczekać startu rozgrywek i ma wielką ochotę na obronę zdobytego przed kilkoma miesiącami tytułu.

– Oczekiwanie na powrót Euroligi już się dłużyło. Minęło kilka miesięcy od dnia, kiedy zdobyliśmy Puchar Europy. Do nowego sezonu podchodzimy z wielką ochotą, motywacją i ogromnymi nadziejami. Chcemy obronić tytuł, a mamy dobrą kadrę, żeby to osiągnąć. We wszystkich rozgrywkach gramy z wielką radością, ale Euroliga zawsze jest wyjątkowa. Każdego roku rywalizujemy o wszystkie trofea.

– Czasami jest lepiej, innym razem gorzej, ale zawsze dajemy z siebie wszystko, a to jest najważniejsze. Nieważne, że dopiero co zdobyliśmy tytuł, ponieważ ta drużyna nigdy nie traci ambicji. Zmierzymy się z Darüşşafaką, zdobywcą Eurocup. Nie będzie łatwo, ale postaramy się rozegrać bardzo kompletne spotkanie, żeby rozpocząć rozgrywki w najlepszy możliwy sposób, w dodatku przed własną publicznością.

– Piętnaście sezonów w Eurolidze to dużo, a kiedy byłem młodszy, nigdy nie myślałem, że przez tyle lat będę grał na tym poziomie. Jestem bardzo zadowolony, że mogę być tutaj kolejny sezon w najlepszej drużynie w Europie.

– Znajdujemy się na początku sezonu, ciągle wiele przed nami, ale to my jesteśmy aktualnymi mistrzami i trzeba o tym pamiętać. Utrzymaliśmy prawie całą kadrę, co prawda brakuje ważnych zawodników, ale dwóch wyróżniających się graczy do nas dołączyło. Mam nadzieję, że prognozy się nie sprawdzą, podobnie jak w poprzednim sezonie, kiedy też nie byliśmy faworytami.

– Sekret Reyesa? Jeśli chodzi o odżywianie na przykład, jak we wszystkim, z niczego nie rezygnuję, a później staram się dbać o siebie, trenować na sto procent i poświęcać odpowiednio dużo czasu na siłowni. Ważny jest też odpoczynek, nie robienie żadnych głupot. Również jest coś innego bardzo ważnego – fakt bycia szczęśliwym i otoczonym przez rodzinę, co bardzo mi pomaga.

– Pozostałe hiszpańskie kluby? Myślę, że wszystkie mają dobre drużyny, ale trzeba będzie je obserwować przez cały sezon. Barcelona na przykład sprowadziła wielu zawodników i na początku aklimatyzacja może trochę ich kosztować. Jednak uważam, że dobrze się wzmocnili i mają szanse na walkę o wszystkie trofea, podobnie jak my.

– Mam za sobą kolejną pretemporadę i czułem normalne dolegliwości, nic nadzwyczajnego. Czuję się bardzo dobrze i mam ochotę na dalszą grę. Gratuluję Carrollowi za przedłużenie kontraktu, ponieważ zostanie tutaj przynajmniej na ten sezon i kolejny. Mam nadzieję, że ja również będę mógł, jeśli będę się odpowiednio czuć fizycznie i mentalnie w tym sezonie, podpisać nową umowę i skończyć 40 lat, będąc zawodnikiem Realu Madryt. Jeśli będę czuł się dobrze, wiem, że klub byłby zachwycony. Nie będzie problemów.